"Blokowanie środków z KPO dla Polski było decyzją czysto polityczną i miało posłużyć temu, by Donald Tusk uzyskał jak najlepszy wynik w wyborach parlamentarnych. To była nieuprawniona ingerencja Komisji Europejskiej w proces demokratyczny w Polsce" - powiedział w rozmowie o 7:00 w RMF FM i internetowym radiu RMF24 europoseł PiS Adam Bielan.

POSŁUCHAJ RADIA RMF24

Gość Bogdana Zalewskiego był też pytany o szansę na stworzenie nowego rządu przez premiera Mateusza Morawieckiego oraz o wymianę zdań pomiędzy prezydentem Andrzejem Dudą a liderem PO, Donaldem Tuskiem.

"My w tej kampanii mieliśmy jaskrawy przykład tego, jak te reguły są łamane. Otóż Parlament Europejski jest zobowiązany, by w ciągu trzech miesięcy poprzedzających kampanię w jakimś państwie nie organizować debat, które mają z tą kampanią jakikolwiek związek. Tę regułę złamano organizując debatę na temat tzw. afery wizowej" - dodał europoseł PiS.  

"Dopóki piłka w grze…"

Pytany o wynik wyborów w Polsce Adam Bielan powiedział: wszyscy jesteśmy za niego współodpowiedzialni.

"Mamy pierwsze miejsce w wyborach, ale nie zdobyliśmy wystarczająco dużo mandatów, żeby rządzić samodzielnie: tak jak to było przez osiem ostatnich lat. Ale dopóki piłka w grze - jak mawiał nasz znany trener - wszystko jest możliwe" - stwierdził.

"Wierzę, że misja pana premiera Mateusza Morawieckiego może być jeszcze udana. Być może w tej chwili - w listopadzie 2023 roku - nie mamy większych szans na rządzenie, ale wydaje mi się, że (...) nakreślenie naszych planów na kolejne lata będzie inwestycją w przyszłość, bo tworzy się koalicja 11 partii. W Polsce to wydarzenie bez precedensu. Wszyscy analitycy twierdzą, że trudno przewidywać, żeby ta koalicja przetrwała pełne cztery lata" - zaznaczył Adam Bielan. 

"Potwierdziło się to, co mówiliśmy od miesięcy"

Bogdan Zalewski pytał swojego gościa Adama Bielana o najnowsze doniesienia naszej brukselskiej korespondentki. Jak informowaliśmy w sobotę, decyzja Komisji Europejskiej w sprawie pięciu miliardów euro zaliczki dla Polski - ze zmienionego KPO - jest gotowa do formalnego przyjęcia w najbliższy wtorek. Prowadzący pytał czyja jest to zasługa. 

"To akurat jest konsekwencja wniosku, który składał jeszcze minister funduszy i polityki regionalnej Polski Grzegorz Puda. Natomiast nie tyle ta decyzja, co wcześniejsze słowa szefowej KE, która wprost mówiła że po wyborach w Polsce nie będzie potrzebne wypełnianie tzw. kamieni milowych. Decyzja polityczna będzie taka, że te pieniądze zostaną odblokowane. To jest potwierdzenie tego co mówiliśmy od wielu miesięcy, że blokowanie środków z KPO dla Polski, było decyzją czysto polityczną i miało posłużyć temu, by Donald Tusk uzyskał jak najlepszy wynik w wyborach parlamentarnych. To była nieuprawniona ingerencja Komisji Europejskiej w proces demokratyczny w Polsce ­- stwierdził Adam Bielan. 

"PSL jest dziś przystawką PO"

Gość rozmowy stwierdził także, że zdaje sobie sprawę z tego, że szansa na zdobycie 231 głosów przez premiera Mateusza Morawieckiego jest niewielka. 

"Ale liczę na to, że po tej wizji którą przedstawi premier Morawiecki podczas expose, mamy szansę na to żeby - nawet jeśli nie zdobyć poparcia teraz - to chociaż zasiać wątpliwości w umysłach tych parlamentarzystów, którzy na przykład nazywali się Trzecią Drogą, a którzy dziś są przystawką Platformy Obywatelskiej" - dodał Bielan.  

"Tusk bawi się w internetowego trolla"

   

Bogdan Zalewski pytał Adama Bielana o ostatnią wymianę drobnych złośliwości pomiędzy prezydentem Andrzejem Dudą, a liderem PO Donaldem Tuskiem. Prezydent w wywiadzie dla tygodnika "Sieci" stwierdził, że "Tusk nie będzie moim premierem". Były premier w mediach społecznościowych odpowiedział we wpisie: "Potwierdzam. Nie będę". 

"Tusk od lat bawi się w rolę takiego internetowego trolla. To są niepotrzebne złośliwości, tym bardziej że każdy kto przeczyta w całości ten wywiad, wie w jakim kontekście te słowa padły. Ja jestem pesymistą jeśli chodzi o relacje prezydenta Andrzeja Dudy z Donaldem Tuskiem. Pamiętam lata 2007-2010 kiedy zadawał mnóstwo ciosów w relacjach z ówczesnym prezydentem Lechem Kaczyńskim. Gdyby Tusk został premierem, to te relacje z prezydentem Andrzejem Dudą będą bardzo, bardzo złe. Obym się mylił, ale widać wyraźnie że Tusk będzie nastawiony na konfrontacje" - stwierdził europoseł. 

Po jeszcze więcej informacji odsyłamy Was do naszego internetowego Radia RMF24

Słuchajcie online już teraz!

Radio RMF24 na bieżąco informuje o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w Polsce, Europie i na świecie.
Opracowanie: