"To były inne czasy, nie zdawałem matury z matematyki i żałuję, bo nie miałem bata, żeby się uczyć" - tak swój egzamin dojrzałości wspomina Adam Drzewicki, założyciel kanału na YouTube "MaturaToBzdura.TV". Problemy dzisiejszych uczniów z matematyką tłumaczy tym, że – jego zadaniem – przedmiot ten jest traktowany po macoszemu w klasach 1-3. "Panie, które zwykle nas wtedy uczą, są bardziej polonistkami" - mówi. Tegorocznym maturzystom, który egzamin z matematyki zdają w poniedziałek, gość Porannej rozmowy w RMF FM radzi: "Uczcie się. W weekend jest ładna pogoda, nie wychodźcie na grilla, nie wychodźcie na imprezy".

Adam Drzewicki zwraca uwagę, że podstawa programowa została uproszczona i zmniejszona wraz z wejściem Polski do Unii Europejskiej. "Kiedyś rzeczywiście uczyliśmy się encyklopedycznie" - wyjaśnia różnice w kształceniu obecnych roczników z ludźmi ze swojego pokolenia lub wcześniejszego - "Nasza babcia więcej wiedziała, więcej pamiętała po latach. Dziś się uczymy w niedzielę wieczór przed egzaminem, sprawdzianem i zapominamy". Jednocześnie youtuber zauważa, że dzisiejsza młodzież może mniej wie, ale lepiej potrafi wyszukiwać informacji i się ze sobą komunikować.

Drzewicki z kanału "MaturaToBzdura.TV": Google jest już narzędziem dla starszych ludzi

Z badań Google wynika, że 40 proc. pokolenia Z, czyli osób urodzonych po 1995 r. informacji szuka na tik toku i Instagramie, a nie w Googlu. Dlaczego młodzi ludzie wiedzę o świecie chcą czerpać z mediów społecznościowych? "Oczekują już informacji przerobionych, że jakiś influencer im powie, że coś się wydarzyło, a on sądzi na ten temat to i to. To już jest pewien zlepek informacji, ale również przekonań. Młodzi coraz mniej korzystają z Googla. To już jest narzędzie starszych osób" - mówił Adam Drzewicki w internetowej części Porannej rozmowy w RMF FM.

Autor kanału na Youtube "MaturaToBzdura.TV" uważa też, że dostęp do mediów społecznościowych powinien być młodym ludziom ograniczany. "Media społecznościowe dziś ogłupiają, szczególnie młodych. Jest więcej skutków negatywnych niż pozytywnych. Warto jest mieć legislację, która to ograniczy. Udało nam się to z papierosami i alkoholem. Sądzę, że to warto ograniczyć. W telefonie mam wszystko - kasyno, rozrywkę, piękne panie, porównywanie się do ludzi, którzy są potencjalnie ładniejsi. Coś trzeba zrobić, bo młodzi za bardzo na tym cierpią. Są badania, że jest coś takiego jak "tik tok brain". Osoby, które spędzają dużo czasu na tik toku, nie mają już tyle uwagi i skupienia" - przekonywał.

Drzewicki, który od 13 lat sprawdza poziom wiedzy młodych Polaków, zadając im na ulicy proste pytania z wiedzy ogólnej, mówił, do czego jego zdaniem potrzebna jest wiedza. "Ponieważ jest naszą najlepszą ochroną przed manipulacją, pozwala nam zrozumieć świat i dzięki temu lepiej żyć" - powiedział youtuber.

Opracowanie: