"Kluczowe, jaką twarz pokażemy" – powiedział trener Jagielloni Białystok Adrian Siemieniec, komentując nastroje przed czwartkowym meczem z duńskim zespołem Silkeborg IF w trzeciej rundzie eliminacji piłkarskiej Ligi Konferencji. Trener białostoczan mówił, że jego zespół wie, z kim się mierzy. Wskazał, że rywale Jagi lubią grę kombinacyjną i dążą do posiadania piłki.
Przed czwartkowym meczem piłkarze Jagiellonii nie grali w ekstraklasie, niedzielny mecz z Motorem Lublin w 3. kolejce został przełożony na inny termin, by białostoczanie mogli spokojnie przygotować się do pierwszego spotkania z duńskim przeciwnikiem.
Trener Siemieniec mówił w środę na przedmeczowej konferencji prasowej w Danii, że chodziło o maksymalne wykorzystanie czasu przed meczem z Silkeborgiem zarówno na trening, jak i taktykę. Bardzo się cieszę, że w tym okresie gorącym, kiedy tych spotkań jest tak dużo, mieliśmy ten czas, bo to był dla nas bardzo ważny czas pracy nie tylko z zespołem, ale też indywidualnie z zawodnikami - powiedział.
Zaznaczył, że to praca, która powinna procentować nie tylko w czwartkowym meczu, ale w całym sezonie.
Wiemy, z kim się mierzymy, mamy pewne doświadczenie gry na poziomie europejskim - podkreślił. Zapewniał, że sztab szkoleniowy ma plan na ten mecz. O przeciwniku mówił, że to drużyna, która "chce mieć piłkę, dobrze się z nią czuje, dobrze się czuje w centrum boiska, ma dużo zawodników wokół piłki i dąży do jej posiadania, lubi grę kombinacyjną".
Uważam, że to ich najmocniejsza strona i jeżeli na to temu przeciwnikowi się pozwoli, to potrafi wejść na fajny poziom gry, jakości tej gry i pewności siebie też, której do takiego sposobu gry potrzebuje - dodał.
Dla nas kluczowe jest to, jak my będziemy się prezentować i jaką my twarz pokażemy jako Jagiellonia - podkreślał Siemieniec. Mówił, że między Jagiellonią a Silkeborgiem "są pewne zbieżności" w grze, np. wtedy gdy zespół ma piłkę.
Więc na pewno będzie to ciekawe z perspektywy tego, kto będzie miał większą kontrolę w tym meczu, jeżeli chodzi o piłkę przy nodze - dodał. Mówił przy tym, że piłka nożna nie polega na posiadaniu piłki, a na strzelaniu bramek więcej od przeciwnika.
Po niespodziewanej porażce w 1. kolejce ekstraklasy z beniaminkiem Bruk-Betem Termaliką, Jagiellonia wygrała oba mecze 2. rundy eliminacji LK z serbskim FK Novi Pazar, a między nimi w lidze z Widzewem Łódź. Siemieniec przyznał, że ma coraz mniej wątpliwości co do decyzji kadrowych w pierwszej jedenastce.
Na pewno wiele odpowiedzi już dostałem, te odpowiedzi były mi potrzebne po to, żeby ustawić kurs, żeby obrać kierunek, żeby teraz włączyć takie wartości, jak cierpliwość, konsekwencja, no i też budować zaufanie do piłkarzy i oni do mnie i dawać im pewność siebie, bo tej pewności siebie potrzebują, żeby eksponować swoje umiejętności na boisku - powiedział.
Początek meczu Silkeborg IF - Jagiellonia Białystok, w czwartek o godz. 19. Rewanż w Białymstoku odbędzie się 14 sierpnia. Zwycięzca tego dwumeczu zagra w 4. rundzie, decydującej o awansie do fazy ligowej LK, ze zwycięzcą rywalizacji między Hajdukiem Split a Dinamem Tirana.


