Tak dużych kwot za nowych zawodników piłkarskie kluby nie płaciły od dawna. Letnie okienko transferowe było naprawdę interesujące. Rekordzistą został Gareth Bale kupiony przez madrycki Real. O nowych piłkarzy kluby walczyły do ostatnich minut.

Tak właśnie wyglądała historia z Mesutem Oezilem. Niemiec przeniósł się z Realu Madryt do Arsenalu Londyn za 50 mln euro. Angielski klub potwierdził transfer tuż przed północą. Bardzo szybko odpowiedział na to Manchester United, który sięgnął po Belga Marouane'a Fellainiego (32,5 mln euro). Nie były to jednak najwyższe transfery lata.

Najwięcej kosztował Gareth Bale. Tottenham zainkasował za sprzedaż Walijczyka do Realu Madryt aż 100 mln euro. To rekordowa kwota, choć kluby jej nie potwierdzają. Sporo wydali też francuscy krezusi. PSG kupiło Urugwajczyka Edinsona Cavaniego za 64,5 mln euro, a AS Monaco na Kolumbijczyka Radamela Falcao wydawało 60 mln euro. Tylko trzy miliony mniej za Brazylijczyka Neymara zapłaciła FC Barcelona. Dopiero na piątym miejscu w tym zestawieniu znalazł się Oezil. W czołowej dziesiątce mamy też Jamesa Rodrigueza (z Porto do Monaco - 45 mln euro), Fernandinho (z Szachtara do Manchesteru City - 40 mln), Williana (z Anży Machaczkała do Chelsea Londyn - 38 mln), Mario Goetze (z Borussii do Bayernu - 37 mln) i Gonzalo Higuaina (z Realu do Napoli - 37 mln).

Ciekawe były również te nieco tańsze transfery. Do Tottenhamu z Valencii przeniósł się Roberto Soldado. Isco trafił z Malagi do Realu, wreszcie David Villa zamienił FC Barcelonę na Atletico Madryt. Hiszpańską stolicę opuścił Kaka, który wrócił do AC Milanu. Do Niemiec trafili Ormianin Henrik Mchitarian (do Borussii) czy Hiszpan Thiago Alcantara (do Bayernu).

U nas kluby stawiały głównie na transfery bezgotówkowe. Tylko Legia zdecydowała się na głębsze sięgnięcie do kieszeni, ale w tym wypadku mówimy tylko o transakcjach o wartości kilkuset tysięcy euro. Lech Poznań zarobił sporo na sprzedaży Aleksandara Toneva do Aston Villi (3 mln euro), a niedawno wzbogacił się Śląsk Wrocław, który zainkasował od Club Brugge milion euro za Waldemara Sobotę.