Singapurska pływaczka Tao Li używa kosmicznej technologii, by zabłysnąć na igrzyskach w Pekinie. Zawodniczka jest poddawana terapii światłem. W ten sposób ma dostosować swój zegar biologiczny do wczesnej pory rozgrywania wyścigów olimpijskich w Pekinie.

Pięć razy w tygodniu Tao Li dostaje 15-minutowe "zastrzyki" z mocnego światła. Ma to w niej wyzwolić jak najwięcej energii wczesnym rankiem, informuje gazeta "Straits Times". Światło ma moc 3 600 luksów. Ta szczególna "terapia" ma trwać trzy tygodnie.

Tao Li będzie startować w Pekinie na dystansie 100 m stylem grzbietowym, a także na 100 i 200 m stylem motylkowym. Ta terapia ma pomóc Tao Li w pobudzeniu fizycznym i mentalnym - tłumaczy lekarz Singapurskiej Szkoły Sportowej Taisuke Kinugasa.

Singapur nie ma od pół wieku medali olimpijskich. Jedyny sukces olimpijski tego kraju to srebrny medal IO 1960 r. w Rzymie, sztangisty Tan Howe-Lianga.