Pomimo, że do zimy jeszcze daleko, w Zakopanem rozegrano konkurs skoków narciarskich. Adam Małysz i tym razem nie dał żadnej szansy konkurentom. W pierwszej serii, poszybował na odległość 86,5 metra. W drugiej oddał nieco krótszy skok, 83,5 metra.

Po zakończeniu zawodów Małysz stwierdził, że już nie będzie skakał na Średniej Krokwi. "Ta skocznia jest po prostu niebezpieczna" - podkreślił. W nagrodę mistrz dostał puchar prezesa Tatrzańskiego Związku Narciarskiego oraz rower górski. Jak się okazało Adam Małysz jest magnesem dla kibiców także latem. Zawody na Średniej Krokwi ściągnęły siedem tysięcy widzów, którzy chcieli obejrzeć głównie mistrza świata. Małysz nie zawiódł. Pokazał, że na igelicie czuje się równie dobrze jak na śniegu. Mistrz świata oddał najdłuższy skok konkursu - 86,5 m. Niewiele mniej, bo 86 m skoczył Wojciech Skupień. Walka o zwycięstwo toczyła się pomiędzy tymi dwoma zawodnikami i była wyrównana. Skupień podczas drugiego skoku miał kłopoty z lądowaniem i to przesądziło o jego porażce z mistrzem świata. Niespodzianką było dalekie, bo dopiero 11. miejsce kadrowicza Roberta Matei, który zepsuł drugi skok. Po konkursie tłum kibiców szturmował szatnię, w której ukrył się nasz mistrz świata. Nie pomogli nawet rośli ochroniarze. Małysz musiał po prostu uciekać żeby nie być stratowanym przez fanów. Adam Małysz dodał, że obawia się przeniesienia na skocznię atmosfery z piłkarskich boisk. Puchar Świata w lotach narciarskich odbędzie się w za pół roku w Zakopanem. Organizatorzy zapewniają, ze wyciągną właściwe wnioski z dzisiejszej lekcji.

Wyniki.

1. Adam Małysz (Polska) 86,5 i 83,5 m - 233,5 pkt

2. Wojciech Skupień (Polska) 86 i 83,5 - 228,5 pkt

3. Grzegorz Śliwka (Polska) 83,5 i 82,5 - 223 pkt

4. Jarosław Sakala (Czechy) 82 i 79,5 - 208 pkt

5. Martin Mesik (Słowacja) 81 i 79,5 - 207,5 pkt

6. Marcin Bachleda (Polska) 76,5 i 75 - 189 pkt (PAP)

foto Marek Wargoła RMF FM Zakopane

06:40