Komisja Dyscyplinarna PZPN wszczęła z urzędu postępowanie dotyczące Kazimierza Grenia. Członek zarządu piłkarskiej centrali został zatrzymany w Dublinie przez policję za rzekomą bezprawną sprzedaż biletów przed niedzielnym meczem z Irlandią (1:1).

Według irlandzkiej prasy przedstawiciel piłkarskiej centrali miał przed meczem eliminacji Euro 2016 sprzedawać nielegalnie bilety, za co trafił do aresztu. W poniedziałek szef Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej od 2004 roku przyznał, że kupił w Polsce 12 biletów dla znajomych w Irlandii, ale zaprzeczył, jakoby został uznany za winnego przez sąd.
 
Według władz PZPN 52-letni Greń nie był w oficjalnej delegacji na niedzielny mecz, poleciał tam prywatnie. Jako członek zarządu związku otrzymał dwie wejściówki, tymczasem w mediach pojawia się dodatkowo liczba 49 biletów. Sam Greń tłumaczył, że tyle biletów nabył nie on, lecz Podkarpacki ZPN.

W związku z pojawiającymi się w ostatnich dniach w zagranicznych i polskich mediach licznymi informacjami dotyczącymi wydarzeń z udziałem członka zarządu PZPN Kazimierza Grenia, które miały mieć miejsce przy okazji meczu eliminacji Euro 2016 Irlandia - Polska w Dublinie, Komisja Dyscyplinarna PZPN postanowiła wszcząć z urzędu postępowanie w przedmiotowej sprawie - poinformowano w oświadczeniu piłkarskiej centrali.
 
Jak dodano, "PZPN (...) w ostatnich dniach podjął szereg działań polegających na bezpośrednim i pośrednim kontakcie z sądem w Dublinie, irlandzką policją i federacją piłkarską oraz Ambasadą RP w Irlandii".
 
PZPN poinformował także o wystosowaniu oficjalnego pisma do Podkarpackiego ZPN, w którym zwrócił się o przekazanie do krajowej federacji konkretnych informacji. Po pierwsze, chodzi o dowody dokonania zapłaty za zamówione 49 biletów na mecz przez osoby, które miały je otrzymać i których szczegółowe dane zostały uprzednio przekazane związkowi (imię i nazwisko, nr PESEL), a po drugie - chodzi o informacje, kto z osób, którym przydzielono bilety na mecz, faktycznie udał się do Dublina i uczestniczył w meczu.  

W wyniku przeprowadzonych powyższych działań PZPN uzyskał protokół irlandzkiej policji opisujący przedmiotowe zdarzenie, w tym numery seryjne 14 biletów, które zarekwirowano zatrzymanym osobom. Wewnętrzna analiza potwierdziła, że ww. bilety pochodziły z puli biletów zamówionych przez Podkarpacki ZPN - poinformował PZPN.  

Jak dodano, polska federacja otrzymała również od irlandzkiej federacji piłkarskiej notatkę służbową sporządzoną przez Głównego Oficera Bezpieczeństwa potwierdzającą przedmiotowe zajście i wskazującą z imienia oraz nazwiska zamieszane w nie osoby.

Wszystkie dokumenty, w których posiadaniu znalazł się PZPN, zostały przekazane do Rzecznika Dyscyplinarnego PZPN i Komisji Dyscyplinarnej PZPN, która postanowiła o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego w związku z naruszeniem norm etyczno-moralnych przez (...) Kazimierza Grenia, w związku z dystrybucją biletów, przekazanych do Podkarpackiego ZPN - dodano w oświadczeniu PZPN.  

"Przegląd Sportowy" poinformował, iż "nie ma żadnych wątpliwości, że Kazimierz Greń nielegalnie handlował biletami na mecz Irlandia - Polska"  "Wejściówki pochodziły z puli PZPN" - zaznaczono w artykule. Dziennik przedstawił historię polskiego kibica mieszkającego w Irlandii, który - jak napisano - kupił od Grenia cztery bilety.
 

"Jestem w szoku. Policjanci mi nie uwierzyli"

Szef Podkarpackiego ZPN zwołał na najbliższy wtorek konferencję prasową.
 
Wciąż jestem w szoku. Miałem ze sobą 12 biletów dla przyjaciół z Polski. Jeden z biznesmenów poprosił mnie, żebym przywiózł je tam dla niego i znajomych. Stałem na prywatnej działce. Nie wiedziałem, że tam nie można przebywać. W pewnym momencie podeszła policja i zabrała mnie na komisariat. Tłumaczyłem wcześniej, że czekam na przyjaciół, którzy w umówionym miejscu mieli te bilety ode mnie odebrać. Niestety, policjanci mi nie uwierzyli. Myśleli, że handluję wejściówkami. Zabrano mi telefon - mówił poniedziałek Greń.

Decyzję o ewentualnym zawieszeniu jakiegokolwiek członka zarządu PZPN można podjąć na posiedzeniu tego gremium, natomiast wykluczyć taką osobę może jedynie Walne Zgromadzenie PZPN. W tym roku odbędzie się 9 czerwca. 

(mpw)