Maciej Skorża nie jest już trenerem piłkarzy mistrza Polski Lecha Poznań - poinformował klub. Umowę rozwiązano na prośbę szkoleniowca, który tłumaczył swoją decyzję "względami osobistymi".

Decyzja 50-letniego szkoleniowca jest ogromnym zaskoczeniem, tym bardziej że zaledwie trzy tygodnie temu cieszył się wraz z zespołem i kibicami z ósmego w historii klubu tytułu mistrza kraju. Skorża, który wrócił do Lecha w kwietniu 2021 roku, siedem lat temu też z "Kolejorzem" triumfował w ekstraklasie.

Trener przyznał, że z "przyczyn osobistych, życiowych nie może kontynuować pracy w Lechu".

Niestety, muszę w tym momencie zrezygnować z projektu Lech i z piłki nożnej w ogóle. Chciałbym bardzo mocno podziękować prezesom Piotrowi (Rutkowskiemu) i Karolowi (Klimczakowi), dyrektorowi Tomkowi Rząsie i innym moim współpracownikom, a także piłkarzom, którzy wykonali na boisku fantastyczną pracę, za to jak mnie wspierali w ostatnim czasie, było to dla mnie ogromnie wzruszające. I pokazuje, że Lech to coś więcej niż klub. Drodzy kibice Kolejorza, wielka prośba do was o zrozumienie tej trudnej decyzji, jaką musiałem podjąć. Spotykałem się z dowodami sympatii z waszej strony niemal na każdym kroku, te piękne momenty pozostaną ze mną na zawsze - podkreślił Skorża, cytowany przez oficjalną stronę internetową klubu.

Właściciel Lecha Piotr Rutkowski przyznał, że szkoleniowiec kilka dni temu zasygnalizował o swoich kłopotach, ale mimo to wierzył, że uda się go zatrzymać w klubie.

Staraliśmy się znaleźć wtedy takie rozwiązanie, które pozwoli mu kontynuować pracę w Lechu. Wielokrotnie w ciągu ostatnich kilku dni rozmawialiśmy i wierzyliśmy, że to się uda. Z ogromnym żalem i wręcz ogromnym szokiem przyjęliśmy więc poniedziałkową ostateczną decyzję Maćka o tym, że musi nas opuścić. Zupełnie nie spodziewaliśmy się, że ta współpraca zostanie tak nagle przerwana. Rozumiemy jednak, że futbol jest ważny, bo daje nam niesamowite emocje, ale są sprawy o znacznie większym znaczeniu - zaznaczył.

Dla władz mistrza Polski to ogromny cios, bowiem pod koniec tygodnia piłkarze kończą urlopy i rozpoczynają przygotowania do nowego sezonu. A ten rozpocznie się bardzo wcześnie, bowiem już 5 lub 6 lipca lechici rozpoczną rywalizację w eliminacjach Ligi Mistrzów. Czasu na znalezienie nowego szkoleniowca nie ma zbyt wiele.

Skorża to jeden z najbardziej utytułowanych trenerów w ekstraklasie. Ma w dorobku cztery tytuły mistrza Polski - dwa z Wisłą Kraków i dwa z Lechem oraz trzy Puchary Polski - dwa z Legią i jeden z Groclinem Dyskobolią Grodzisk Wlkp. Pracował także m.in. w Amice Wronki, Pogoni Szczecin oraz z reprezentacją Zjednoczonych Emiratów Arabskich U23.