Urszula Radwańska poniosła porażkę w swoim pierwszym występie w finale turnieju rangi WTA Tour. Polska tenisistka przegrała z Rosjanką Nadieżdą Pietrową 4:6, 3:6 na trawiastych kortach w holenderskim s'Hertogenbosch.

Radwańska rozpoczęła mecz od przełamania serwisu rywalki, po czym odskoczyła na 2:0. Jednak później straciła trzy kolejne gemy. Dalej obie utrzymywały swoje podania do stanu 5:4 dla Rosjanki. Wtedy Pietrowa zdobyła "breaka", nie tracąc przy tym punktu. W ten sposób przy pierwszym setbolu rozstrzygnęła losy tej partii wynikiem 6: 4, po 44 minutach walki.

Otwarcie drugiego seta również należało do Polki. Radwańska znów przełamała podanie rywalki, ale później przegrała cztery kolejne gemy. Wyszła jeszcze na 2: 4 i 3:5, ale nie zdołała odrobić strat.

W ostatnim gemie Pietrowa utrzymał swój serwis do zera, wykorzystując pierwszego meczbola po godzinie i 23 minutach. Zdobyła w ten sposób 280 punktów do rankingu WTA Tour, w którym jest obecnie 22. Za zwycięstwo zarobiła 37 tys. dolarów.

Występ w finale dał Urszuli Radwańskiej 200 punktów do rankingu WTA Tour, w którym jest obecnie 64., a także premię w wysokości 19,1 tysięcy dolarów.