Podczas rozpoczynających się jutro mistrzostw świata w narciarstwie alpejskim Lindsey Vonn towarzyszyć będą osobiści ochroniarze. To pomysł jednego ze sponsorów 28-letniej Amerykanki, który chce ją w ten sposób bronić przed natarczywością kibiców.

Organizatorzy imprezy, która odbędzie się w austriackim Schladming, spodziewają się, że wokół stoku każde zawody będzie obserwować ok. 30 tys. fanów.

Na niewielkiej przestrzeni zgromadzi się mnóstwo osób i stąd ta inicjatywa. Chodzi o to, abyśmy mieli pewność, że nie będę miała problemu z przemieszczaniem się. Tak naprawdę nie spodziewam się, że interwencja ochroniarzy będzie potrzebna. Lepiej jednak być przezornym niż później żałować - podkreśliła ciesząca się dużą popularnością Vonn.

Amerykanka, która ma w dorobku pięć medali MŚ (dwa złote i trzy srebrne) jest wskazywana jako główna rywalka Słowenki Tiny Maze w rozpoczynających się we wtorek zmaganiach. 28-letnia alpejka po udanym początku sezonu narzekała na problemy zdrowotne i zniżkę formy, ale wyniki uzyskane w ostatnich zawodach Pucharu Świata wskazują, że wróciła już do dobrej dyspozycji.