Czterokrotny mistrz świata Formuły 1 Sebastian Vettel z teamu Ferrari przyznał, że jego głównym zadaniem w trzech ostatnich wyścigach sezonu jest wywalczenie w klasyfikacji generalnej drugiego miejsca. "Moim celem jest drugie miejsce. Pierwsze jest już, niestety, poza zasięgiem. Obaj - ja i Nico nadal mamy równe szanse, zapowiada się zacięta walka" – oświadczył Niemiec.

Czterokrotny mistrz świata Formuły 1 Sebastian Vettel z teamu Ferrari przyznał, że jego głównym zadaniem w trzech ostatnich wyścigach sezonu jest wywalczenie w klasyfikacji generalnej drugiego miejsca. "Moim celem jest drugie miejsce. Pierwsze jest już, niestety, poza zasięgiem. Obaj - ja i Nico nadal mamy równe szanse, zapowiada się zacięta walka" – oświadczył Niemiec.
Vettel wraz z ekipą Ferrari /PAP/EPA/Ulises Ruiz Basurto /PAP/EPA

Chciałem walczyć o tytuł, ale los zdecydował inaczej. Teraz mogę tylko myśleć o pokonaniu Nico - przyznał Vettel. Przed niedzielnym wyścigiem o Grand Prix Meksyku, Niemiec jest drugi mając cztery punkty przewagi nad trzecim w klasyfikacji rodakiem Nico Rosbergiem z Mercedesa GP. Drugi z rzędu, a trzeci w karierze tytuł mistrzowski już wcześniej zapewnił sobie Brytyjczyk Lewis Hamilton (Mercedes GP).

Wyścig w Meksyku odbędzie się po raz pierwszy po 23 letniej przerwie.  Tor, którego nikt z nas dobrze nie zna, wygląda ciekawie. Spore znaczenie będzie miała wysokość, ponad 2200 m n.p.m. Patrząc na poziom siły docisku samochodów i poziom oporu powietrza, może być ciekawie - zadeklarował Vettel.