186. piłkarskie derby Krakowa zakończyły się remisem - 1:1.Wisła Kraków pozostaje drużyną, która nie doznała porażki w obecnych rozgrywkach ligowych, chociaż w końcówce spotkania Cracovia bliska była zdobycia gola na wagę trzech punktów.

Wiślacy objęli prowadzenie w 31. min. Wtedy to zbyt krótko wybił piłkę obrońca Cracovii Mateusz Żytko, trafiła ona do Ostoi Stjepanovica, który odegrał do Pawła Brożka. Ten zauważył dobrze ustawionego Michała Chrapka, który strzałem z bliska pokonał Krzysztofa Pilarza.

O ile pierwsza połowa stała pod znakiem dominacji "Białej Gwiazdy", to w drugich 45 minutach przewagę miała Cracovia.

W 56. min. bardzo groźnie uderzył Damian Dąbrowski, ale Michał Miśkiewicz zdołał odbić piłkę. Z kolei w 63. min groźnie główkował Dawid Nowak, ale minimalnie niecelnie.

W 74. min. Nowak znalazł się w sytuacji sam na sam z golkiperem Wisły i zdobył wyrównującą bramkę.

W doliczonym czasie gry bliski zdobycia drugiego gola dla Cracovii był Saidi Ntibazonkiza, ale w ostatniej chwili Gordan Bunoza udanie interweniował.

Cracovia Kraków: Krzysztof Pilarz - Marcin Kuś, Mateusz Żytko, Milos Kosanovic, Adam Marciniak - Sebastian Steblecki (58. Saidi Ntibazonkiza), Krzysztof Danielewicz (74. Vladimir Boljevic), Damian Dąbrowski, Łukasz Zejdler (58. Marcin Budziński), Bartłomiej Dudzic - Dawid Nowak.

Wisła Kraków: Michał Miśkiewicz - Łukasz Burliga, Arkadiusz Głowacki, Marko Jovanovic (66. Michał Nalepa), Gordan Bunoza - Rafał Boguski, Michał Chrapek (83. Emmanuel Sarki), Łukasz Garguła, Ostoja Stjepanovic, Patryk Małecki (73. Wilde-Donald Guerrier) - Paweł Brożek. 

(jad)