Wisła Kraków pokonała Omonię Nikozja 5:2. Za tydzień rewanż na Cyprze. Awans Białej Gwiazdy do kolejnej rudny jest niemal pewny. Wówczas wiślacy zmierzą się z lepszym zespołem z pary Anderlecht Bruksela-Rapid Bukareszt.

Wiślacy mimo gry w osłabionym składzie pokonali Omonię Nikozję 5:2. W spotkaniu – przypomnijmy - nie grał Nigeryjczyk Kalu Uche. A także kontuzjowani Mauro Cantoro i Arkadiusz Głowacki. Zabrakło również Kamila Kosowskiego i Marcina Kuźby - obaj zmienili barwy klubowe.

Pierwszą bramkę dla Wisły w 12. minucie spotkania strzelił Maciej Żurawski, 7 minut później wynik na 2:0 podwyższył Tomasz Frankowski. Na koniec pierwszej połowy - w 45. minucie - gola strzelił Marcin Baszczyński.

Ale na tym się nie skończyło. Tuż po przerwie w 49. minucie meczu drugą bramkę

w spotkaniu zdobył Maciej Żurawski. Na 20 minut przed końcem składną akcję Szymkowiaka i Żurawskiego strzałem do pustej bramki wykończył wprowadzony na boisko chwilę wcześniej Daniel Dubicki.

Pod koniec spotkania goście zdobyli dwie bramki – obie z rzutów karnych. Strzelał Rainer Rauffmann. Mecz obserwował reporter RMF Wojciech Słoń, posłuchaj jego relacji:

Za tydzień Wisłę czeka rewanż na Cyprze. Awans Białej Gwiazdy do kolejnej rudny jest niemal pewny. Wówczas wiślacy zmierzą się z lepszym zespołem z pary Anderlecht Bruksela-Rapid Bukareszt. Pierwszy mecz Wisła rozegra 12 lub 13 sierpnia na wyjeździe, dwa tygodnie później u siebie.

08:15