Do Zakopanego przyjechało ponad 100 samochodów marki porsche. Począwszy od modeli sprzed ponad 70 lat, po najnowsze. Miłośnicy tej marki spotykają się w naszym kraju od 12 lat, bo jak mówią - posiadaczy tych samochodów łączy nie tylko pasja, ale specyficzne podejście do życia, od którego spodziewają się więcej i szybciej.

To z pewnością największe nagromadzenie samochodów sportowych na metr kwadratowy w naszym kraju - mówi Wojciech Grzegorski dyrektor marki porsche w Polsce.

Na placu Niepodległości można było zobaczyć różne Porsche: od sportowych modeli 911, 718 Cayman i Boxster po perełki, takie jak Spyder 918 - auto rzadko widywane na ulicach. Były też samochody z pierwszych lat ich produkcji - z lat 60. XX wieku oraz Porsche 356, od którego legenda marki się rozpoczęła.  

Niektóre z tych samochodów mają 50 lat i więcej. Te auta są w pełni sprawne, jeżdżą po ulicach. Żeby tak było, trzeba o takie auto dbać jak o członka rodziny. To część życia naszych klientów - podkreśla Wojciech Grzegorski.

Brzmienia tego silnika nie można pomylić z żadnym innym - z Zakopanego Porsche Parade przejedzie na Słowację, by w sobotę wrócić do Polski w rejon Jeziora Rożnowskiego.

 

Opracowanie: