Muzeum Porcelany w Wałbrzychu na Dolnym Śląsku kupiło unikatową lampę "Muzykująca dama". Pochodzi z lat 20. XX wieku, a wyprodukowano ją w Fabryce Fajansu w Pacykowie. Kosztowała prawie 50 tysięcy złotych. Można ją już oglądać na muzealnej ekspozycji.

"O tym, jak unikatowa i nadzwyczajna jest to rzecz, wiedzieliśmy już, decydując się na jej zakup, jednakże jej rzeczywiste piękno przerosło nasze najśmielsze oczekiwania" - pisze o lampie wałbrzyskie Muzeum Porcelany.

Robi wrażenie. Ma 90 cm wysokości. Jest lampą gabinetową. Możemy sobie wyobrazić, że ozdabiała kiedyś jakiś gabinet. Podstawę lampy wykonano z ceramiki. Ukazuje ona kobietę grającą na instrumencie, która ma dosyć bogaty strój z epoki. Ponad stuletnia lampa jest zachowana w dobrym stanie. Ma też meteriałowy abażur - mówi Jacek Drejer, dyrektor Muzeum Porcelany w Wałbrzychu.

Co też ciekawe jest to lampa elektryczna. Jak na tamte czasy niewiele było takich lamp - dodaje.  

"Muzykująca dama" projektu Stanisława Emila Czapka pochodzi z Fabryki Fajansu w Pacykowie - obecnie to teren Ukrainy. Przed wojną była to jedna z większych fabryk fajansu (rodzaj ceramiki) w II RP. To był m.in. powód, dla którego zdecydowaliśmy się ją kupić. Obiektów stamtąd jest mało na rynku. To unikatowy eksponat - podkreśla dyrektor Muzeum.

Lampę pochodzącą z lat 20. XX wieku można już oglądać na stałej ekspozycji wałbrzyskiego Muzeum Porcelany. Jej projekt powstał między 1912 a 1914 rokiem. Kosztowała 49 tys. zł. Zakup dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa.