Po ponad trzech dekadach od brutalnego napadu na kantor w Zgorzelcu (Dolnośląskie), Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze wydał wyrok wobec dwóch mężczyzn oskarżonych o zabójstwo i kradzież miliarda ówczesnych złotych. Zbigniew K. został skazany na dożywocie, a Romuald Ł., znany jako „Szakal”, na 25 lat więzienia. Wyrok nie jest prawomocny.

  • Najnowsze informacje z Polski i świata znajdziesz na stronie głównej RMF24.pl.


Niewyjaśniona zbrodnia przez ponad 30 lat

Do tragicznych wydarzeń doszło w styczniu 1992 roku w Domu Handlowym Centrum przy ul. Okrzei w Zgorzelcu. Zamaskowani napastnicy zaatakowali pracowników kantoru w momencie, gdy opuszczali budynek z utargiem. 

Padły strzały z broni palnej, w wyniku których jeden z pracowników zginął na miejscu. Sprawcy zrabowali torbę z pieniędzmi – łupem padł miliard ówczesnych złotych – i zdołali uciec, ukrywając się na terenie miasta.

Przełom po latach

Przez ponad 30 lat sprawa pozostawała niewyjaśniona. Dopiero w 2024 roku śledczy z Centralnego Biura Śledczego Policji natrafili na nowe, kluczowe informacje.  

"Funkcjonariusze CBŚP pracujący pod nadzorem prokuratora Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej dotarli do nowych, kluczowych informacji. Policjanci przeanalizowali obszerne archiwa, zweryfikowali zeznania sprzed lat i przeprowadzili liczne czynności operacyjne, które pozwoliły odtworzyć przebieg wydarzeń z 1992 r." – poinformował w czwartek kom. Krzysztof Wrześniowski, rzecznik CBŚP.

Oskarżeni usłyszeli zarzuty

Na podstawie zebranych dowodów zarzuty postawiono dwóm mężczyznom: 79-letniemu Romualdowi Ł. ps. „Szakal” oraz 72-letniemu Zbigniewowi K

Prokuratura oskarżyła ich o napad rabunkowy, zabójstwo pracownika kantoru oraz usiłowanie zabójstwa właściciela kantoru. Według ustaleń śledczych, Romuald Ł. był mózgiem operacji – to on zaplanował zbrodnię, dostarczył broń, zorganizował kryjówkę po napadzie i podzielił łupy. Napadu dokonali Zbigniew K. oraz nieżyjący już Józef S.

Po rozpatrzeniu sprawy Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze skazał Zbigniewa K. na dożywotnie pozbawienie wolności, a Romualda Ł. na 25 lat więzienia. 

Wyrok jest nieprawomocny i strony mogą się od niego odwołać.

Sprawa napadu na kantor w Zgorzelcu przez lata pozostawała jedną z największych zagadek kryminalnych Dolnego Śląska. Dzięki żmudnej pracy śledczych udało się jednak doprowadzić do przełomu i postawienia sprawców przed sądem.