​Policja pod nadzorem prokuratury zajmuje się sprawą lekarza, który nietrzeźwy przyjmował pacjentów w ambulatorium nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej Radomskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego - przekazał w niedzielę rzecznik policji w Radomiu sierż. szt. Kamil Warda.

Zgłoszenie o nietrzeźwym lekarzu, który pełni dyżur w ambulatorium nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej przy ul. Tochtermana, policja otrzymała w sobotę około południa za pośrednictwem centrum powiadamiania ratunkowego.

59-letni lekarz pełniący dyżur w nocnej i świątecznej opiece zdrowotnej został przebadany alkomatem przez patrol policji. Badanie potwierdziło obecność alkoholu w wydychanym powietrzu - powiedział rzecznik.

Dodał, że policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności zdarzenia. 

Sprawdzają, czy lekarz mógł narazić przyjmowanych przez siebie pacjentów na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. 

Teraz prokuratura oceni, czy lekarz mógł narazić na niebezpieczeństwo przyjmowanych przez siebie pacjentów. 

Może mu grozić pięć lat więzienia. 

To już kolejny nietrzeźwy lekarz zatrzymany ostatnio w Radomiu. Na początku stycznia policję wezwano do lekarki w szpitalnym oddziale ratunkowym, która miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie.

Opracowanie: