Warszawska policja zabezpiecza mosty w stolicy. To w związku z blokadami, które zapowiedzieli aktywiści klimatyczni z organizacji "Ostatnie Pokolenie". Służby informują, że kierowcy w Warszawie powinni spodziewać się utrudnień.

"W związku z możliwymi blokadami mostów w Warszawie stołeczni policjanci zabezpieczają rejony przepraw. Kierowcy mogą napotkać czasowe utrudnienia. W przypadku prób blokady mostu zgodnie z prawem podejmujemy działania mające na celu przywrócenie normalnego ruchu pojazdów" - napisała stołeczna policja na platformie X.

W poniedziałek przed godziną 10., w rejonie mostu Poniatowskiego pojawiły się cztery patrole po obu brzegach Wisły. Aktywiści informowali jednocześnie, że "kilkanaście osób w pomarańczowych kamizelkach zablokowało ruch na dwóch mostach w Warszawie: Śląsko-Dąbrowskim i Świętokrzyskim".

Rzeczniczka "Ostatniego Pokolenia" Michalina Czerwońska tłumacząc powody podjętej blokady stołecznych mostów mówi, że to efekt ignorowania przez rząd listów, petycji i demonstracji. Nie mamy wyboru, musimy blokować drogi. Każdy ruch społeczny w historii wychodził na ulice. To tu zaczyna się zmiana. Zakłócenia ruchu mogą być frustrujące, my też wolelibyśmy tego nie robić, ale jesteśmy zmuszeni. Korki to nic w porównaniu do zniszczeń, które przyniesie kryzys klimatyczny podkreśliła rzeczniczka organizacji. 

"Ostatnie Pokolenie" to kampania obywatelska, której jednym z postulatów jest m.in. przekazanie 100 procent środków zaplanowanych na nowe autostrady na transport publiczny oraz wprowadzenia biletu miesięcznego na transport regionalny w całym kraju za 50 złotych. Aktywiści z tej organizacji są odpowiedzialni za oblanie pomnika warszawskiej Syrenki farbą oraz zakłócenie koncertu w Filharmonii Narodowej.