Pijana 14-latka leżała na ulicy we Władysławowie. Jej losem zainteresowała się mieszkanka powiatu puckiego, która wezwała służby. Policjanci wyjaśniają, jak to się stało, że nastolatka znalazła się pod wpływem alkoholu.

Kobietę zaniepokoiło, że dziewczynka była sama. Była nieprzytomna, ale oddychała. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, wyczuli od nastolatki silną woń alkoholu. Do czasu przyjazdu medyków ułożyli ją w pozycji bezpiecznej.

Ratownicy, po przebadaniu 14-latki, przekazali ją opiekunowi.

Tymczasem policjanci ustalili, że wcześniej dziewczyna piła alkohol ze znajomymi, którzy potem ją zostawili. Gdyby nie reakcja kobiety, sytuacja mogła skończyć się tragicznie. Funkcjonariusze dotarli do jednego z kolegów dziewczyny.

Zgodnie z polskim prawem alkohol mogą kupować i spożywać jedynie osoby, które ukończyły 18. rok życia.

O losie pijanych nastolatków zdecyduje sąd rodzinny.

Osobom, które dostarczają alkohol nieletnim, ułatwiają jego spożycie lub nakłaniają do tego grozi do lat 2 pozbawienia wolności.