Lekarze z Narodowego Instytutu Onkologii w Gliwicach przeprowadzili pierwszy w Polsce zabieg endoskopowej mastektomii z jednoczasową mikrochirurgiczną rekonstrukcją całej piersi, wykorzystując do tego własne tkanki pacjentki. 42-letnia kobieta po operacji została wypisana do domu z jedynie niewielką blizną.
- Więcej ważnych informacji z Polski i ze świata znajdziesz na stronie głównej RMF24.pl.
Do pionierskiej operacji zakwalifikowano 42-letnią kobietę, u której kilka lat temu rozpoznano raka jednej piersi oraz potwierdzono mutację w genie BRCA1.
Pacjentka przeszła już wcześniej kompleksowe leczenie, obejmujące operację chirurgiczną, chemioterapię, radioterapię i hormonoterapię. W trosce o zdrowie zdecydowano się na profilaktyczne usunięcie drugiej piersi, wykorzystując małoinwazyjną technikę endoskopową i jednoczesną rekonstrukcję.
Zabieg przeprowadzono z zastosowaniem nowatorskiej metody PAP Flap, która polega na rekonstrukcji piersi z wykorzystaniem własnych tkanek pacjentki.
To pierwszy w Polsce i jeden z pierwszych na świecie zabiegów, w którym endoskopową mastektomię podskórną połączono z jednoczasową rekonstrukcją całej piersi tzw. metodą PAP Flap - podkreślił dr n. med. Jakub Opyrchał, jeden z chirurgów uczestniczących w operacji.
Podczas rekonstrukcji lekarze pobrali tkanki z wewnętrznej powierzchni uda pacjentki.
Podczas rekonstrukcji sięgnęliśmy po to, co najbardziej naturalne - własne tkanki pacjentki, dzięki czemu udało się odbudować pierś bez użycia sztucznych materiałów (implantu). Tkanki pobraliśmy z wewnętrznej powierzchni uda, co pozwoliło nam nie tylko odtworzyć pacjentce pierś, ale również poprawić kształt jej uda - dodał dr Opyrchał.
Chirurdzy wykonali około trzycentymetrowe nacięcie w bocznej części piersi, przez które usunęli gruczoł piersiowy, zachowując pełne ukrwienie skóry oraz kompleksu brodawka-otoczka.
Zastosowanie techniki endoskopowej pozwoliło na ograniczenie urazu operacyjnego, zmniejszenie dolegliwości bólowych po zabiegu oraz uzyskanie bardzo dobrego efektu estetycznego. Po operacji pacjentce pozostała jedynie niewielka blizna, a po kilku dniach hospitalizacji została wypisana do domu.
Obecnie pozostaje pod stałą opieką zespołu z Gliwic i regularnie zgłasza się na kontrole.
W operacji uczestniczyły dwa zespoły chirurgów, anestezjolog oraz zespół pielęgniarski.
Łączenie nowoczesnych, małoinwazyjnych technik resekcyjnych z zaawansowaną rekonstrukcją mikronaczyniową pozwala nam zaoferować pacjentkom leczenie na najwyższym światowym poziomie - zaznaczył dr n. med. Ryszard Szumniak, kierownik II Oddziału Chirurgii Onkologicznej NIO.


