Czterej pracownicy kopalni Pniówek odpowiedzą za poświadczanie nieprawdy w dokumentacji dotyczącej pomiarów stężeń metanu. Zarzuty przedstawiła im prokuratura okręgowa w Gliwicach, która prowadzi śledztwo w sprawie katastrofy w tej kopalni.

Czterej pracownicy kopalni Pniówek usłyszeli zarzuty poświadczania nieprawdy w dokumentacji dotyczącej pomiarów stężeń metanu. To pierwsi podejrzani w prowadzonym przez gliwicką prokuraturę śledztwie dotyczącym ubiegłorocznej katastrofy w tej kopalni, w której zginęło 16 górników i ratowników górniczych.

Jak informuje reporterka RMF FM, podejrzani to górnicy, którzy zajmowali się pomiarami metanu. Mają zarzuty poświadczania nieprawdy w dokumentacji. Dotyczą one okresu od stycznia 2022 roku do dnia tragicznego wypadku w kwietniu. 

Według prokuratury nie ma jednak podstaw, by stwierdzić że ich zachowanie miało bezpośredni wpływ na zaistnienie katastrofy i jej skutki. Czterej podejrzani złożyli wyjaśnienia, śledczy nie ujawniają ich treści. Może im grozić od pół roku do 5 lat więzienia.

W wyniku wybuchu metanu życie straciło kilkanaście osób

20 kwietnia zeszłego roku w wyniku serii wybuchów metanu w należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej kopalni Pniówek życie straciło 16 górników i ratowników górniczych.

Siedmiu z nich pozostało za tamami, które po katastrofie odgrodziły rejon pożaru od pozostałych wyrobisk. Aby dotrzeć do zaginionych, trzeba było wydrążyć nowy, niespełna 350-metrowy chodnik, równoległy do otamowanej ściany wydobywczej. Prace trwały kilka miesięcy.

Od 9 do 13 września br. ratownicy przebili się w rejon katastrofy i rozpoczęli jego przeszukiwanie. 11 września odnaleźli ciała pięciu zaginionych - członków zastępu ratowniczego, który po pierwszym wybuchu szedł z pomocą poszkodowanym. 13 września odnaleziono szóstego zaginionego, a 21 października - ostatniego z górników.

Prokuratorskie śledztwo wszczęto krótko po katastrofie i jest prowadzone pod kątem art. 163 i 220 Kodeksu karnego. Chodzi o nieumyślne sprowadzenie zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach w postaci wybuchu, które skutkowało śmiercią. Art. 220 kk mówi natomiast o niedopełnieniu obowiązków w zakresie bhp i narażeniu w ten sposób pracowników na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu