Na stacji paliw przy ul. Mickiewicza w Ropczycach ( Podkarpacie) ulatnia się gaz. Z sąsiednich domów ewakuowano 17 osób. Od kilkunastu godzin trwa próba uszczelnienia podziemnego zbiornika na gaz.

Służby przepompowują do zastępczego zbiornika gaz, który wycieka na stacji paliw w Ropczycach na Podkarpaciu. Zaczął się on ulatniać wczoraj wieczorem.

Akcja trwa już kilkanaście godzin. Z sąsiednich domów ewakuowano 17 osób.

Jak informuje reporterka RMF FM, najpierw strażacy wezwani na miejsce musieli ustalić, skąd dokładnie wydobywa się gaz. Wezwana została specjalistyczna grupa chemiczna. 

Okazało się, że wyciek jest w miejscu, które trudno uszczelnić dostępnymi sposobami i technikami, dlatego zapadła decyzja o przepompowaniu gazu do innego zbiornika. Nie wiadomo, jak długo to potrwa. 

Gaz wciąż się wydobywa na zewnątrz, ale wyciek jest już mniejszy niż na początku. Jak przekazał nam rzecznik straży pożarnej w Ropczycach sytuacja jest pod kontrolą. 

Strażacy ustawili kurtyny, które powstrzymują ulatniający się gaz przed rozprzestrzenianiem się po okolicy.