Czy w Przemyślu śladem innych polskich miast stanie diabelski młyn? W tym kierunku czynione są już starania. Miałby zostać zlokalizowany na Placu Niepodległości.

To inicjatywa przedsiębiorcy, który od ponad 60 lat zajmuję się biznesem polegającym na obsłudze wesołych miasteczek oraz stawianiem diabelskich młynów - mówi radny niezależny z Przemyśla, Marcin Kowalski. Młyn pojawił się właśnie na Bulwarach w Rzeszowie - podaje portal nowiny24.pl.

Koła stawiane są w wielu miastach w Polsce m.in w Lublinie, Białymstoku, Rzeszowie, Poznaniu, Zakopanym, czy w Krakowie, w ścisłej starówce miasta, gdzie odbywa się największy ruch turystyczny.

Marcin Kowalski, radny Rady Miejskiej w Przemyślu mówi, że na postawieniu takiej atrakcji korzysta miasto.

Pobiera pieniądze za dzierżawę terenu, wszyscy okoliczni restauratorzy, sklepy, zatrudniane są osoby do obsługi sprzedaży biletów oraz do obsługi koła - wylicza.

W Przemyślu diabelski młyn miałby stanąć na Placu Niepodległości w terminie od 25 kwietnia do 15 maja.

Zainteresowany przedsiębiorca czyni starania w kwestii niezbędnych pozwoleń.

Opracowanie: