Nowe informacje w sprawie wczorajszej obławy prowadzonej przez poznańskich policjantów. Podczas ucieczki zginął wówczas ścigany przez policję mężczyzna, który był podejrzany o zabójstwo.

We wtorek wieczorem w trakcie policyjnej obławy w Poznaniu doszło do wypadku samochodowego, w którym zginął ścigany mężczyzna. Policja przekazała, że była to osoba podejrzewana o zabójstwo na terenie innego województwa.

Dziś policja przekazała kolejne informacje w tej sprawie. Mężczyzna był poszukiwany przez funkcjonariuszy z województwa kujawsko-pomorskiego. Policjanci poinformowali nas, że ten podejrzany kieruje się czerwoną skodą w stronę Poznania - mówi w rozmowie z RMF FM mł. insp. Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji.

Auto we wtorek wieczorem zostało zauważone najpierw w centrum miasta, a potem w rejonie podpoznańskiego Lubonia. Tam zostały skierowane policyjne patrole. Jeden z nich ruszył w pościg za samochodem, który skręcał w ul. Opolską w Poznaniu. Kiedy policja dojechała na miejsce, natrafiła już na wypadek samochodowy, w którym zginął poszukiwany. Drugim samochodem kierował 77-latek. Ze złamaniami w rejonie miednicy i klatki piersiowej trafił do szpitala.

Opracowanie: