Sąd w Moskwie skazał byłego pracownika rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych Arsenija Konowałowa na 12 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze za przekazywanie informacji wywiadowi amerykańskiemu - poinformowała w piątek agencja Reutera, powołując się na rosyjskie media. Do sieci trafiło nagranie opublikowane przez rosyjską agencję informacyjną TASS, na którym widać zaskoczenie mężczyzny, kiedy służby zatrzymały go podczas podróży vanem.
- Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie głównej RMF24.pl.
Konowałow miał "podczas długoterminowego pobytu służbowego w Stanach Zjednoczonych" przekazywać tamtejszemu wywiadowi tajne informacje w zamian za wynagrodzenie - podała w cytowanym przez Reutera oświadczeniu Federalna Służba Bezpieczeństwa Rosji (FSB).
FSB, główny następca radzieckiego KGB, poinformowała, że urodzony w 1987 r. Konowałow został uznany za winnego zdrady. Skazano go na 12 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze - przekazałą agencja Reutera.
Nie podano, jakie informacje miał przekazywać amerykańskim służbom wywiadowczym ani z którą agencją amerykańską miał współpracować.
Rosyjska agencja informacyjna TASS opublikowała nagranie wideo, na którym widać zaskoczonego Konowałowa podczas zatrzymania w trakcie podróży vanem, kiedy przedstawiono mu zarzut zdrady.


