Szokujące przypadki przemocy domowej w Jarocinie. Syn znęcał się nad rodzicami, wnuk bił dziadków. Policja zatrzymała dwóch mężczyzn, którzy od miesięcy mieli terroryzować swoich najbliższych. Obaj byli pod wpływem alkoholu. W obu przypadkach wdrożono procedurę Niebieskiej Karty i zastosowano nakaz opuszczenia mieszkań.

  • Policja zatrzymała 31-latka z Jarocina za znęcanie się nad rodzicami - fizyczne i psychiczne.
  • Z kolei 29-latek odpowie za przemoc wobec dziadków - chłopak miał popychać, szarpać i uderzać zarówno babcię, jak i dziadka.
  • Obaj byli pod wpływem alkoholu; grozi im do 5 lat więzienia i policyjny dozór.
  • Więcej ważnych informacji z Polski i ze świata znajdziesz na stronie głównej RMF24.pl.

Pierwsza interwencja dotyczyła 31-letniego mieszkańca Jarocina, który został zatrzymany po awanturze domowej. Jak ustalili policjanci, mężczyzna od dłuższego czasu znęcał się nad swoimi rodzicami. Przemoc miała zarówno charakter psychiczny, jak i fizyczny. Podczas awantur, wszczynanych pod wpływem alkoholu, wyzywał rodziców wulgarnymi słowami, poniżał ich, a także szarpał i popychał. W chwili zatrzymania miał w organizmie 2,7 promila alkoholu.

Zebrany materiał dowodowy pozwolił na wszczęcie procedury Niebieskiej Karty oraz dochodzenia w sprawie znęcania. 22 grudnia mężczyzna usłyszał zarzuty. Tego samego dnia Prokurator Rejonowy w Jarocinie zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji oraz nakaz opuszczenia miejsca zamieszkania.

Do pokrzywdzonych mężczyzna nie może zbliżać się na odległość mniejszą niż 50 metrów ani kontaktować się z nimi w jakiejkolwiek formie przez 14 dni.

29-latek znęcał się nad dziadkami

Druga sprawa dotyczy 29-letniego mężczyzny, który znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoimi dziadkami. Do zatrzymania doszło 19 grudnia. 

Mężczyzna od kilku miesięcy miał wszczynać awantury domowe pod wpływem alkoholu. Podczas agresywnych zachowań używał wulgarnych i obraźliwych słów, poniżał dziadków, a także stosował wobec nich przemoc fizyczną - popychał, szarpał i uderzał zarówno babcię, jak i dziadka.

Policjanci wszczęli postępowanie dotyczące znęcania się nad osobami najbliższymi oraz wdrożyli procedurę Niebieskiej Karty. Dzień po zatrzymaniu, 20 grudnia, mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Jarocinie. Po analizie materiałów prokurator zastosował wobec podejrzanego policyjny dozór, a także prokuratorski nakaz opuszczenia mieszkania i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych na okres trzech miesięcy.

Policjanci zapowiadają regularne kontrole w obu sprawach, by sprawdzić, czy zatrzymani mężczyźni przestrzegają nałożonych zakazów. Za ich złamanie grozi kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny, a sprawa może trafić do trybu przyspieszonego. Zgodnie z kodeksem karnym za przestępstwo znęcania się nad osobami najbliższymi grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.