Jeśli ktoś rozważa wycieczkę do Poznania, warto pomyśleć nad czerwcowym terminem. Na Malta Festival, który odbywa się w stolicy Wielkopolski, przyjedzie bowiem Tilda Swinton – brytyjska aktorka, laureatka Oscara i Honorowego Złotego Niedźwiedzia. Artystka wystąpi w spektaklu "Embodying Pasolini", hołdzie dla włoskiego reżysera Piera Paola Pasoliniego.

Organizatorzy Malta Festivalu przypominają, że "Embodying Pasolini" wystawiany jest raz do roku w wybranym miejscu na świecie.

Światowa premiera spektaklu odbyła się w 2022 r. w Rzymie. Następnie można go było oglądać w Paryżu, Atenach i Tajpej.

"W 'Embodying Pasolini' Swinton przymierza na scenie blisko trzydzieści kostiumów i rekwizytów zaprojektowanych przez Danila Donatiego.

Wykonało je atelier Farani na potrzeby filmów autorstwa filozofa i skandalisty Piera Paola Pasoliniego. Wśród prezentowanych kostiumów znajdują się chociażby bogato zdobiona szata biblijnego Heroda z 'Ewangelii wg św. Mateusza' (1964), przystrojony piórami kostium i korona królowej Jokasty z 'Króla Edypa' (1967), a także stroje z legendarnego 'Salò, czyli 120 dni Sodomy' (1975)" - poinformowano.

Malta Festival 2025 odbędzie się w Poznaniu w dniach 20-28 czerwca. Kolejne punkty programu zostaną ogłoszone na przełomie marca i kwietnia. Wtedy rozpocznie się sprzedaż biletów. Organizatorzy festiwalu przekazali, że Swinton wystąpi aż cztery razy.

Aktorka z bogatym dorobkiem

Tilda Swinton jest szkocką aktorką, muzą Dereka Jarmana, która wystąpiła we wszystkich jego filmach. Na swoim koncie ma także współprace m.in. Jimem Jarmuschem w "Tylko kochankowie przeżyją" i "Truposze nie umierają", Luką Guadagnino w "Jestem miłością" i "Nienasyconych", a także z Tonym Gilroyem w "Michaelu Claytonie". Ostatni z obrazów zapewnił jej nagrodę BAFTA i Oscara dla najlepszej aktorki drugoplanowej.

W ub.r. Swinton można było oglądać m.in. w filmie Pedro Almodovara "W pokoju obok", uhonorowanym w Wenecji Złotym Lwem. Zagrała korespondentkę wojenną Marthę walczącą z rakiem. Na planie w ogóle nie rozmawialiśmy o śmierci, bo co można o niej powiedzieć? Można mówić jedynie o umieraniu. Dla mnie ten film jest o determinacji, o kobiecie, która postanawia wziąć los w swoje ręce i zakończyć życie tak, jak chce - wspomniała podczas konferencji prasowej towarzyszącej premierze filmu.

W połowie lutego podczas 75. Berlinale aktorka odebrała Honorowego Złotego Niedźwiedzia za całokształt twórczości. Wykorzystała ten moment, by przypomnieć o kondycji współczesnego świata. Masowe morderstwa, popełniane przez państwo i wspierane przez społeczność międzynarodową, terroryzują obecnie więcej niż jedną część świata (...). Jestem tutaj, aby nazwać to bez wahania i wątpliwości, okazać niezachwianą solidarność ze wszystkimi, którzy uznają za niedopuszczalne samozadowolenie chciwych rządów, które dogadują się z niszczycielami planety i zbrodniarzami wojennymi - niezależnie od tego, skąd pochodzą - stwierdziła.

Nadzieję, według Swinton, stanowi "niezależne państwo kina", które może dawać ludziom odwagę i wydobywać z nich to, co najlepsze.