Dziś obchodzimy Dzień Kubusia Puchatka. Przygody napisane przez Alana Alexandra Milne’a przetłumaczono na dziesiątki języków, a także na gwarę poznańską. O najciekawsze fragmenty oraz o pracę z Misiem Szpeniolkiem - bo tak brzmi poznańska wersja nazwy "Kubuś Puchatek" - zapytaliśmy autora poznańskiej odsłony Juliusza Kubla.

W kalendarzu 18 stycznia, a to oznacza Dzień Kubusia Puchatka. 18 stycznia 1882 roku urodził się twórca postaci - Alan Alexander Milne.

Popularny miś ma dziś swoje święto - to świetna okazja do tego, żeby poznać go z nieco innej strony. Przygody Kubusia Puchatka zostały przetłumaczone na kilkadziesiąt języków - a także na gwarę poznańską.

Dlaczego "Szpeniolek"?

W Poznaniu mówią na niego Misiu Szpeniolek, a imię to nadał mu Juliusz Kubel, który przełożył na gwarę poznańską dzieło Alana Alexandra Milne’a. Szpeniolek to jest taki mały specjalista, który wie o swoich niedoskonałościach, chciałby odnieść sukcesy, ale ogranicza go mały rozumek. Nadrabia miną, próbuje zaimponować swojemu otoczeniu. Taki mały Szpeniolek - mówi w rozmowie z RMF FM Juliusz Kubel, autor przekładu na gwarę poznańską.

Nie cała treść książek, w których występuje Misiu Szpeniolek, została przetłumaczona na gwarę poznańską. Praca autora przekładu dotyczy często pojedynczych zwrotów i słów, choć są też pełne zdania, które opisane zostały zgodnie z gwarą.

Tygrysek i Hefalump po poznańsku

Jak podkreśla Juliusz Kubel, było kilka problemów związanych z tłumaczeniem. Jednym z nich było nadanie nowych imion dwójce bohaterów - Tygryskowi i Hefalumpowi.

Tygrysy nie pojawiają się na tej szerokości geograficznej i nie brykają sobie po lesie, ale Rysie już tak. No to zrobiłem z niego Tygrysia i nie jest to już Tygrysek, tylko Tygryś. Z kolei z Hefalumpem był większy problem, bo on jest w oryginale, to imię miało kojarzyć się z gaworzeniem dziecka i słowem słoń. W polskim języku nawet to nie pasuje. Słoń kojarzy się dzieciom z trąbą. No to jest Trąboń - ma w sobie coś z trąby i słonia - wyjaśnia Juliusz Kubel.

Do tej pory powstały przekłady dwóch tytułów z przygodami Kubusia Puchatka w gwarze poznańskiej. To "Misiu Szpeniolek" oraz "Dómek Szpeniolka", czyli odpowiednio "Kubuś Puchatek" i "Chatka Puchatka". Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Media Rodzina możecie na naszej stronie odsłuchać "piyrwszy rozdzioł" drugiego tytułu.

Opracowanie: