19-letni Jakub N. usłyszał zarzut wytwarzania i posiadania materiałów wybuchowych. Niebezpieczne przedmioty znaleziono w środę w jednym z mieszkań na Osiedlu Generałów w Olsztynie. Zatrzymanie mężczyzny ma związek ze śledztwem w sprawie planowanych zamachów terrorystycznych między innymi na jedną ze szkół średnich w Olsztynie. Prokuratura skierowała wniosek o trzymiesięczny areszt dla 19-latka. Sąd nie uwzględnił tego wniosku
19-letni Jakub N. z Olsztyna usłyszał zarzut wyrabiania i posiadania materiałów wybuchowych. Prokuratura chciała, by na trzy miesiące trafił do aresztu. Olsztyński Sąd Rejonowy nie uwzględnił jednak tego wniosku. Młody mężczyzna ma dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju.
To pokłosie środowej akcji służb - niebezpieczne przedmioty znaleziono w jednym z mieszkań na Osiedlu Generałów w Olsztynie. Więcej pisaliśmy o tym TUTAJ >>>
Jak informuje reporter RMF FM Piotr Bułakowski, 19-latek przyznał się do postawionych mu zarzutów.
Bez wymaganego pozwolenia wyrabiał i posiadał substancję wybuchową, która stanowiła istotną część aminicji - mówi Daniel Brodowski z Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.
Chłopakowi grozi nawet 10 lat więzienia.
Wiadomo, że zatrzymanie Jakuba N. ma związek ze śledztwem w sprawie planowanych ataków terrorystycznych. W tej sprawie wcześniej zarzuty usłyszało trzech nastolatków.
Reporter RMF FM dowiedział się też, że materiały wybuchowe znaleziono w rodzinnym domu Jakuba N., w którym mieszkali też inni domownicy.
Z początkiem października 19-latek miał zacząć studia na mechatronice.
Trzech 19-latków planowało zamach na jedną ze szkół średnich w Olsztynie. Do informacji tych jako pierwszy dotarł w czerwcu reporter RMF FM Piotr Bułakowski.
Mężczyźni szkolili się na strzelnicach, gromadzili wiedzę o materiałach wybuchowych oraz środki pirotechniczne do ich produkcji. Inspiracją dla nich byli masowi zabójcy, tacy jak Anders Breivik i Brenton Tarrant.
Według ustaleń, na celowniku mogły znaleźć się również inne miejsca, m.in. parady LGBT i pielgrzymki.


