Po godz. 19:00 strażacy otrzymali zgłoszenie o potrzebie awaryjnego lądowania śmigłowca w miejscowości Siła w powiecie olsztyńskim (woj. warmińsko-mazurskie). W akcji poszukiwawczej brali udział strażacy, policja, a nawet śmigłowiec Marynarki Wojennej. Jak się okazało, był to głupi żart. Sprawę będzie badać policja.

Do mariny w miejscowości Siła w powiecie olsztyńskim (woj. warmińsko-mazurskie) zgłoszono potrzebę awaryjnego lądowania śmigłowca. Po krótkiej chwili kontakt się urwał.

Poszukiwania, w które zaangażowanych było ok. 50 strażaków z PSP i OSP, policjanci, a nawet śmigłowiec Marynarki Wojennej, były prowadzone zarówno na lądzie, jak i pobliskich jeziorach.

Jak się okazało, nie doszło do żadnej katastrofy śmigłowca.

Funkcjonariusze ustalili, że był to głupi żart.

Sprawę będzie badać policja.

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.