Przeprowadzono pierwszą operację raka trzustki z wykorzystaniem radioterapii śródoperacyjnej (IOERT) w Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym nr 1 w Lublinie. „Skuteczne leczenie miejscowe znacznie poprawia rokowanie chorego” - powiedział po środowej operacji kierownik Kliniki Chirurgii Onkologicznej w SPSK1 prof. Wojciech Polkowski.

Polkowski przekazał, że w środę została przeprowadzona pierwsza w Zakładzie Radioterapii SPSK1 w Lublinie aplikacja radioterapii śródoperacyjnej u pacjenta z rakiem trzustki z wykorzystaniem akceleratora Mobetron, jednego z czterech w Polsce.

Operowany pacjent pół roku temu przyszedł do kliniki z nieresekcyjnym rakiem trzustki. Był poza zasięgiem leczenia pierwotnego, leczenia chirurgicznego - powiedział Polkowski. Stwierdził, że bez zastosowania innowacyjnej chory byłby jedynie leczony paliatywnie.

Chory otrzymał pięć kursów chemioterapii, a następnie radio chemioterapię. Kolejne badania wskazały na zmniejszenie guza. W środę lekarze wycięli trzustkę z guzem i wykorzystując Mobetron zastosowali radioterapię śródoperacyjną.

Dopiero wdrożenie wielomiesięcznego leczenia neoadiuwantowego umożliwiło podjęcie próby radykalnego leczenia chirurgicznego, czyli dzisiejsze usunięcia guza - wyjaśnił onkolog.

Dodał, że przygotowania do środowego wydarzenia trwały kilka miesięcy, a w operacji uczestniczył zespół ekspertów m.in. kierownik Zakładu Radioterapii SPSK1 dr n. med. Aleksandra Kozłowska, onkolog kliniczny dr Joanna Czechowska oraz ekspert z zakresu radioterapii śródoperacyjnej prof. Falk Roeder z Uniwersytetu w Salzburgu.

Polkowski wskazał, że po leczeniu rokowanie chorego znacznie się poprawia. Teraz lekarze skupią się na jego rekonwalescencji, żeby w przyszłym tygodniu wrócił do domu.

Onkolog uważa, że w przyszłości tę samą metodę leczenia można by zastosować m.in. u chorych z rakiem jelita grubego.