Wiadomo już, co było przyczyną katastrofy budowlanej przy ul. Bernardyńskiej w Lublinie. Z ekspertyzy otrzymanej przez Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego wynika, że do zawalenia się ściany budynku doszło w wyniku podmycia fundamentów przez wodę pochodzącą z awarii wodociągowej.

O przyczynach katastrofy budowlanej w Lublinie poinformował w piątek Polską Agencję Prasową rzecznik Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Lublinie Paweł Kwiecień.

Wpłynęła już ekspertyza, z której wynika, że katastrofa spowodowana była podmyciem fundamentów przez wodę pochodzącą najprawdopodobniej z awarii wodociągowej. W wyniku tego doszło do rozmycia podłoża lessowego, co wpłynęło na oparcie konstrukcji obiektu - przekazał rzecznik.

Zapytany o dalsze kroki odpowiedział, że nadzór budowlany nie jest organem, który wyciąga konsekwencje odnośnie przyczyn katastrofy. Jeżeli prokuratura wystąpi o tę ekspertyzę, to my oczywiście jesteśmy zobowiązani do udostępnienia stosownej dokumentacji - dodał.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Lublin-Północ, która bada przyczyny zawalenia się ściany kamienicy, a także sprawdza, czy nie doszło do zaniedbań ludzkich.

Zdecydowano o rozbiórce kamienicy

Do katastrofy budowlanej w Lublinie doszło w nocy z 17 na 18 stycznia br. Z powodu awarii wodociągu zalana została wówczas piwnica w prywatnej kamienicy przy ul. Bernardyńskiej 10 w Lublinie.

Kilka godzin później zawalił się fragment ściany. Nikt nie ucierpiał. Ze względów bezpieczeństwa podjęto decyzję o całkowitej rozbiórce obiektu.