Na ul. Turystycznej w Lublinie w sobotę wczesnym rankiem kierujący hondą zjechał z drogi i rozbił się na drzewie. Pojazdem podróżowały cztery młode osoby. Kierowca i jeden z pasażerów próbowali oddalić się z miejsca, jednak w porę zostali zatrzymani. Kolejnych dwoje pasażerów trafiło do szpitala, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Wszyscy znajdowali się pod wpływem alkoholu.

Do groźnie wyglądającego wypadku doszło w sobotę po godz. 6 rano na ul. Turystycznej w Lublinie. Jak ustalili lubelscy policjanci, kierowca hondy nagle zjechał z jezdni i uderzył w drzewo.

Do szpitala trafiło dwoje pozostałych pasażerów, na szczęście ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Wszystkie cztery osoby podróżujące samochodem były nietrzeźwe.

Wstępne ustalenia wskazują, że pojazdem w chwili zdarzenia kierował 22-latek.  Obecnie trwają czynności z jego udziałem.