Zmarły we wtorek, 21 maja, Jan A.P. Kaczmarek zostanie pochowany w Krakowie. Data pogrzebu, który będzie miał charakter państwowy, nie jest jeszcze znana. Choć kompozytor urodził się w Koninie, a w wieku 36 lat wyjechał do USA, gdzie mieszkał niemal 30 lat, w Krakowie założył swoją drugą rodzinę, a przez ostatnie dwa lata był leczony w Szpitalu Uniwersyteckim oraz w krakowskim hospicjum.

Pogrzeb Jana A.P. Kaczmarka - zgodnie z jego wolą - odbędzie się w Krakowie

O tym, że laureat Oscara za muzykę do filmu "Marzyciel" spocznie w Krakowie poinformował Robert Piaskowski, dyrektor artystyczny rozpoczynającego się pod Wawelem 17. Festiwalu Muzyki Filmowej. Data pogrzebu nie została jeszcze ustalona. Wdowa po kompozytorze, Aleksandra Twardowska-Kaczmarek, wyraziła zgodę na państwowy charakter pogrzebu.

Środowisko związane z festiwalami filmowymi - organizatorzy Festiwalu Muzyki Filmowej, Międzynarodowego Festiwalu Kina Niezależnego "Off Camera" oraz Krakowskiego Festiwalu Muzyki Filmowej - wystąpiło do prezydenta Krakowa, aby miejscem pochówku Jana A.P. Kaczmarka była Aleja Zasłużonych w Krakowie. Nie ma jeszcze decyzji władz miasta w tej sprawie.

Co łączyło Jana A.P. Kaczmarka z Krakowem?

Jan A.P. Kaczmarek chciał być pochowany w Krakowie. Z tym miastem związał się nie tylko z powodów artystycznych, filmowych, ale przede wszystkim prywatnych. Założył tutaj swoją drugą rodzinę. Jego żona Aleksandra pochodzi z Krakowa. Jego syn z drugiego małżeństwa tutaj chodzi do szkoły. Tutaj był leczony. Ostatnie dwa lata spędził właściwie w Szpitalu Uniwersyteckim i w krakowskim hospicjum - powiedział Robert Piaskowski, pełniący również funkcję dyrektora Narodowego Centrum Kultury.

Podczas środowej konferencji prasowej zapowiadającej 17. Festiwal Muzyki Filmowej Piaskowski podkreślił, że organizatorzy i uczestnicy tego wydarzenia składają hołd artyście, a festiwal jest także dziedzictwem zmarłego kompozytora. Jak przypomniał, w zeszłym roku podczas festiwalu świętowano urodziny kompozytora.