Policjanci wspierani przez inspektorów ochrony środowiska zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o składowanie odpadów na nielegalnym wysypisku w Rutkach. To kierowca ciężarówki i operator koparki.

Podejrzenia policjantów wzbudziły samochody ciężarowe, które regularnie zjeżdżały z ekspresowej "ósemki" i lokalnymi drogami jechały w kierunku, gdzie nie ma żadnych zakładów czy magazynów. Było tam tylko wyrobisko kruszywa i to ono było celem.

Na gorącym uczynku policjanci zatrzymali 46-letniego kierowcę ciężarówki i 52-letniego operatora ładowarki. Mężczyźni byli zaskoczeni i wpadli bezpośrednio po wyładowaniu odpadów do wyrobiska.

Obydwaj trafili do policyjnego aresztu i usłyszeli zarzuty. Za składowanie odpadów w sposób zagrażający życiu lub zdrowiu ludzi oraz środowisku grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Z ustaleń śledczych wynika, że na wyrobisku podejrzani zakopali w ciągu kilku miesięcy co najmniej kilka transportów odpadów.

Sprawa ma charakter rozwojowy, a policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań.