Klemens Murańka dołączył do polskiej kadry skoczków na zawody Pucharu Świata w szwajcarskim Engelbergu. Do zespołu po indywidualnych treningach w Ramsau wraca także Kamil Stoch. Konkursy odbędą się w najbliższą sobotę i niedzielę.

Murańka zaprezentował dobra formę w ostatnich zawodach Pucharu Kontynentalnego w Ałmatach. Młody skoczek dwukrotnie zajął drugie miejsce. Dzięki temu będzie miał szansę pokazania się także w gronie najlepszych zawodników świata.

W Szwajcarii pojawi się również Kamil Stoch. Lider polskiej kadry słabo zaczął nowy sezon i nie wystartował w zawodach Pucharu Świata w Soczi. Razem z Piotrem Żyłą zdecydował się na treningi w austriackim Ramsau.

W zespole trenera Łukasza Kruczka na zawody w Engelbergu znalazło się także miejsce dla Żyły. Kadrę uzupełnili natomiast Dawid Kubacki, Maciej Kot i Krzysztof Miętus.

Reprezentanci Polski trenowali dzisiaj w Zakopanem na Wielkiej Krokwi. To, co założyliśmy w kontekście treningów w ostatnim czasie, czyli stabilizację skakania, osiągnęliśmy. Teraz pozostaje przenieść to w warunki startowe. Do Engelbergu wyjeżdżamy w najbliższy czwartek - powiedział Kruczek.

Fatalny początek sezonu

Polscy skoczkowie bardzo słabo rozpoczęli nową edycję Pucharu Świata i znajdują się daleko w klasyfikacji generalnej. Najwyżej - na 32. miejscu - plasuje się Dawid Kubacki, który zdobył dotychczas 24 punkty. Maciej Kot ma o sześć "oczek" mniej i jest 34. Punkty zanotowali dotąd także Krzysztof Miętus (5 punktów i 44. miejsce) oraz Kamil Stoch, który z zaledwie jednym "oczkiem" jest ostatnim sklasyfikowanym zawodnikiem.