Przejazd autostradową obwodnicą Wrocławia będzie bezpłatny - zadeklarował dziś Donald Tusk. Nie powiedział jednak kto konkretnie przejedzie nią za darmo i na jakim odcinku, klucząc w opisie tego, co będzie płatne a co nie.

Wszędzie tam, gdzie autostrady są faktycznie obwodnicami, które uwalniają miasta od nadmiernej liczby pojazdów, czyli są obwodnicą ważną nie z punktu widzenia kierowcy tranzytowego , ale mieszkańca Wrocławia i okolic, wszędzie tam staramy się, aby obwodnice nie były płatne. Tylko tam, gdzie wyraźnie widać, że tzw. obwodnica jest de facto autostradą biegnącą obok miasta, tam będziemy to traktować jak normalny odcinek autostrad - mówił Donald Tusk dopytywany przez naszą dziennikarkę Barbarę Zielińską.

Ale czy obwodnic nie buduje się właśnie po to, by odciążyć ruch w mieście? Czyżby rząd wycofywał się z deklaracji złożonej przed wyborami parlamentarnymi, że przejazd obwodnicami autostradowymi będzie bezpłatny?

Nasza reporterka pytała także o to, kiedy pojawi się rozporządzenie w tej sprawie, czy tiry też pojadą obwodnicą za darmo, czy tylko samochody osobowe? Po odpowiedzi na nie premier odesłał ją do ministra Cezarego Grabarczyka. W resorcie infrastruktury stwierdzono jedynie: "prace trwają". Ich efekty pewnie poznamy po wyborach, bo wtedy łatwiej będzie podjąć niepopularne decyzje.