W czasie wizyty w Olsztynie wicepremier i minister kultury Piotr Gliński zachęcał do głosowania na Andrzeja Dudę w wyborach prezydenckich i ostro krytykował jego głównego rywala - reprezentującego Koalicję Obywatelską Rafała Trzaskowskiego. "Jak można głosować na gościa, który chce mieć swoje lotnisko w Berlinie? Jak tak, niech będzie prezydentem w Berlinie" - mówił, odnosząc się w ten sposób do krytycznych komentarzy prezydenta Warszawy dot. budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego.

Piotr Gliński oświadczył w Olsztynie, że Andrzej Duda i popierające go Prawo i Sprawiedliwość walczą o zwycięstwo już w pierwszej turze wyborów prezydenckich. Przekonywał, że taki scenariusz jest możliwy.

Proszę was wszystkich o mobilizację, ostatni tydzień kampanii będzie decydujący - apelował Gliński. Zachęcał zebranych, by wywieszali plakaty i banery, przekonywali sąsiadów, namawiali do głosowania na Dudę w mediach społecznościowych.

Zobacz również:

W ocenie ministra kultury wiarygodność to główny atut Andrzeja Dudy w zestawieniu z jego głównym kontrkandydatem "który nie wie, kiedy był posłem". W ten sposób Gliński nawiązał do sobotniej wpadki Rafała Trzaskowskiego. w Sorkwitach na Mazurach prezydent Warszawy był pytany o stanowisko w sprawie wieku emerytalnego, ponieważ "cztery lata temu jako poseł głosował przeciwko obniżeniu tego wieku".

Cztery lata temu nie byłem posłem - powiedział wtedy Trzaskowski i zaznaczył, że dzisiaj trzeba się wsłuchać w to, co mówią obywatele. Po zakończeniu konferencji prasowej Trzaskowski rozmawiał chwilę ze swoimi sztabowcami, a później podszedł do mikrofonu i oświadczył, że chce skorygować swoją wypowiedź dotyczącą wieku emerytalnego, "bo dzisiaj trzeba korygować wszystko". Cztery lata temu byłem posłem i to bardzo dumnym, ale nie głosowaliśmy wtedy podwyższenia, ani obniżenia wieku emerytalnego - przekonywał. Tę deklarację ponownie skorygował na kolejnym wiecu. 

Chcę wyjaśnić jedno nieporozumienie - w 2012 r. ja nigdy nie głosowałem za podwyższeniem wieku emerytalnego, natomiast rzeczywiście cztery lata temu było głosowanie o obniżeniu wieku emerytalnego i wtedy zagłosowałem przeciw - mówił Trzaskowski w Ełku.