​Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki wciąż nie potrafią się porozumieć w sprawie udziału w planowanej na dzisiejszy wieczór debacie prezydenckiej. Pewne jest, że obaj kandydaci pojawią się dziś w świętokrzyskich Końskich. Ale czy się spotkają?

W środę kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski zaproponował popieranemu przez PiS kandydatowi Karolowi Nawrockiemu debatę, która miałaby odbyć się w piątek 11 kwietnia w Końskich w Świętokrzyskiem.

Karol Nawrocki odparł, że jest gotowy do debaty, ale postawił warunek - mają w niej wziąć udział wszystkie telewizje. Między sztabami obu kandydatów trwa obecnie spór dotyczący miejsca i terminu spotkania ws. organizacji debaty.

Jaki jest aktualny plan?

Jak informował w piątkowy poranek reporter RMF FM Krzysztof Berenda, najbardziej aktualny plan jest taki, że polityczny wieczór w Końskich (woj. świętokrzyskie) zacznie się dziś o godz. 18:50.

Wtedy ma ruszyć debata Telewizji Republika, w której udział weźmie Karol Nawrocki - sam ze sobą. Druga debata w Końskich - TVP, TVN i Polsatu - ruszy o godz. 20:00. Ma w niej wziąć udział Rafał Trzaskowski, ale problem jest taki, że też... sam ze sobą.

Co więcej, kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta ma zamiar to starcie ze sobą wygrać, bo na godz. 21:30 - też w Końskich - szykuje wiec zwycięstwa.

Stan na godz. 9:00 jest taki, że politycy - choć głośno o tym mówią - nie zamierzają stawić się na debacie u przeciwnika. Z drugiej strony trzeba jednak założyć, że w ostatniej chwili mogą wszystkich zaskoczyć.

Zamieszanie im służy

Co ciekawe, to zamieszanie najwyraźniej służy i Rafałowi Trzaskowskiemu, i Karolowi Nawrockiemu. Najnowszy sondaż Opinia24 dla RMF FM pokazuje, że obaj kandydaci na prezydenta skutecznie koncentrują uwagę wyborców na sobie - kosztem pozostałych rywali, którym słabnie poparcie.

Liderem najnowszego sondażu Opinia24 dla RMF FM jest Rafał Trzaskowski, na którego zagłosowałoby 31,5 proc. respondentów. Na drugim miejscu - z poparciem 20,1 proc. - plasuje się Karol Nawrocki, a trzecią pozycję zajmuje Sławomir Mentzen, który może liczyć na poparcie rzędu 14,7 proc.

Kandydat Konfederacji spada w sondażach. W marcu mógł liczyć na blisko 19-procentowe poparcie i poważnie mówiło się w kontekście kandydatury lidera Konfederacji o możliwej II turze wyborów prezydenckich. Dziś sytuacja ewidentnie się zmieniła.

Na stabilnym czwartym miejscu jest Szymon Hołownia z 5,8 proc. poparcia, a pierwszą piątkę zamyka Grzegorz Braun z 3,5-proc. poparciem.

Opracowanie: