Rosną szansę, że marszałkiem Sejmu zostanie Włodzimierz Czarzasty. Podczas dzisiejszych rozmów liderów nowej większości parlamentarnej Lewica zgłosi kandydaturę obecnego wicemarszałka.

Informację naszych dziennikarzy potwierdza Robert Biedroń. Wcześniej gotowość do objęcia tego stanowiska zgłaszał Szymon Hołownia.

Jak zauważa dziennikarz RMF FM Mariusz Piekarski, za Włodzimierzem Czarzastym jako marszałkiem Sejmu przemawia doświadczenie. Szymon Hołownia jest absolutnym debiutantem.

Po drugie, Trzecia Droga, tworząc w Sejmie dwa oddzielne kluby, sama wytrąciła Hołowni argument, że stoi za nim aż 65 mandatów, bo klub poselski Polski 2050 ma 33 a Lewica  26. Na to zwraca uwagę Robert Biedroń. Mamy bardzo porównywalne kluby. Lewica będzie oczekiwała, że Włodzimierz Czarzasty będzie marszałkiem Sejmu. Mogę to oficjalnie powiedzieć - stwierdził.

Najważniejszym argumentem przemawiającym za Czarzastym może być poparcie Tuska, który niespecjalnie chce budować pozycję Hołowni, myśląc o kampanii prezydenckiej Rafała Trzaskowskiego. Może się więc okazać, że gdy nie będzie zgody na oba fotele - i  premiera, i marszałka Sejmu dla KO - Tusk będzie grał na Czarzastego.



 

 

Opracowanie: