Kijów, obwód kijowski i Charków były głównym celem dzisiejszego zmasowanego ataku na Ukrainę. Rosyjska rakieta uderzyła obok domu ukraińskiej posłanki. Kira Rudyk opublikowała zdjęcia zniszczonego mieszkania.

W dzisiejszym ataku na Ukrainę zginęło pięć osób, a 92 zostały ranne. 

Odłamki pocisków spadły na wiele dzielnic Kijowa. W wyniku nalotów ucierpiał m.in. dom ukraińskiej parlamentarzystki i przewodniczącej liberalnej partii Golos - Kiry Rudyk. 

Posłanka zamieściła w mediach społecznościowych zdjęcia obrazujące skalę zniszczeń. Napisała, że jej dom jest częściowo w gruzach. 

Nie mam już okien z jednej strony. Mam niewielkie obrażenia, ale żyję - napisała na Twitterze. Dodała, że Rosja zapłaci za kolejny zmasowany atak. 

Szef MSZ apeluje o więcej systemów obrony przeciwlotniczej

Rosyjska armia w nocy użyła prawie stu pocisków różnego typu i bezzałogowców.

Szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba zaapelował do partnerów na Zachodzie o zdecydowaną reakcję, obejmującą m.in. przekazanie Ukrainie systemów obrony przeciwlotniczej, dronów bojowych i rakiet dalekiego zasięgu.

Kułeba wezwał społeczność międzynarodową do zdecydowanej reakcji na kolejny rosyjski atak poprzez podjęcie szeregu działań - czytamy w komunikacie MSZ w Kijowie.

Wymienił wśród nich przyspieszenie dostaw na Ukrainę dodatkowych systemów obrony przeciwlotniczej, dronów bojowych wszystkich typów, rakiet o zasięgu 300 km. Zaapelował też o podjęcie decyzji o przekazaniu Ukrainie zamrożonych rosyjskich aktywów i o zerwanie kontaktów z rosyjskimi dyplomatami akredytowanymi w danych krajach i w ramach organizacji międzynarodowych.