Siły rosyjskie użyły w noc sylwestrową rekordowej liczby dronów szturmowych, a także atakowały Ukrainę rakietami S-300, Ch-31P i Ch-59 - poinformowały Siły Powietrzne Ukrainy. Nad Ukrainę nadleciało 90 dronów Shahed; zestrzelono 87 z nich. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w swoim orędziu noworocznym obiecał "spustoszenie" sił rosyjskich, które najechały jego kraj prawie dwa lata temu. Poniedziałek był 677. dniem rosyjskiej agresji na Ukrainę. Najważniejsze informacje zebraliśmy w naszej relacji z 01.01.2024 r.

Aby odświeżyć stronę lub włącz automatyczne odświeżanie :

20:51

Tylko trzech europejskich przywódców dostało noworoczne życzenia od Władimira Putina - zauważył węgierski portal Daily News Hungary. Mowa o papieżu Franciszku, prezydencie Serbii Aleksandrze Vuciciu i premierze Węgier Viktorowi Orbánowi.

Życzeń nie dostali przywódcy czołowych państw UE i USA.

19:25

Pełnoskalowa wojna w Ukrainie trwa już prawie dwa lata i końca nie widać. Jak przekonują brytyjskie źródła wywiadowcze, obie strony nie są w stanie dokonać istotnego przełomu na polu bitwy, dlatego nie spodziewajmy się rozstrzygnięć w 2024 roku. Rozwiązaniem może być jednak przeciągnięcie konfliktu do 2025 roku, ale i ten plan ma pewne wady.

18:22

"Ukraińska obrona powietrzna nie będzie w stanie odeprzeć wszystkich zimowych ataków rakietowych wojsk rosyjskich. Siły Zbrojne Ukrainy będą musiały wybierać obiekty, które będą wymagały szczególnej ochrony" - pisze portal brytyjskiego dziennika "The Telegraph". Powodem - jak czytamy - jest fakt, że dostawy zachodnich systemów obrony powietrznej i rakiet są niewystarczające.

17:41

Gubernator rosyjskiego obwodu biełgorodzkiego Wiaczesław Gładkow poinformował, że zmarła 4-letnia dziewczynka, która została ranna w ukraińskim ostrzale tego przygranicznego miasta. Do ataku doszło w sobotę.

16:55

W sobotę siły ukraińskie ostrzelały przygraniczny Biełgorod; w ataku zginęło 20 osób, a ponad 100 zostało rannych. W poniedziałek do sprawy odniósł się Władimir Putin. Prezydent Rosji nazwał te wydarzenia "aktem terroru" i zapowiedział nasilenie ataków na ukraińskie cele.

16:29

Nowa generacja ukraińskich dronów morskich "Sea Baby" została wyposażona w system umożliwiający ostrzał rosyjskich okrętów wojennych - poinformowała Ukraińska Prawda.

16:12

W Kijowie i obwodzie kijowskim ogłoszono alarm przeciwlotniczy. Siły Powietrzne Ukrainy ostrzegły ponadto przed możliwym atakiem rakietowym na terenie obwodów: charkowskiego, dniepropietrowskiego, zaporoskiego i donieckiego.

16:00

Nad ukraińskim obwodem kijowskim zaobserwowano drona. W regionie aktywowano siły obrony powietrznej.

15:53

Znów niespokojnie w Ukrainie. Rosjanie w noc sylwestrową użyli rekordowej liczby dronów szturmowych; nad Ukrainę nadleciało 90 dronów Shahed, 87 z nich udało się zestrzelić. Mer Lwowa Andrij Sadowy poinformował, że doszczętnie zniszczone zostało muzeum Romana Szuchewycza we Lwowie.

15:40

W 2023 roku na Białorusi władze kontynuowały ataki na media niezależne, wpychając je w kategorię ekstremizmu i prześladując. Cel to odcięcie społeczeństwa od dostępu do źródeł informacji poza państwowym monopolem - mówi PAP Andrej Bastuniec, szef stowarzyszenia dziennikarzy BAŻ.

15:23

Służba prasowa Kremla poinformowała, że Władimir Putin odwiedził dziś szpital w Moskwie, gdzie spotkał się z rannymi żołnierzami. Potem prezydent Rosji przyjął w swojej rezydencji Nowo-Ogariowo żołnierzy różnych rodzajów wojsk rosyjskich.

15:09

Władze samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej poinformowały, że w noc sylwestrową siły ukraińskie ostrzelały centrum okupowanego Doniecka. W atakach zginęły 4 osoby, a 13 zostało rannych.

14:41

Jak poinformował gubernator rosyjskiego obwodu briańskiego Aleksandr Bogomaz, siły obrony powietrznej zestrzeliły nad regionem ukraińskiego drona. Nie ma informacji o szkodach bądź rannych.

14:18

Od Europejczyków należy oczekiwać większej odpowiedzialności za obronność, a w 2024 roku potrzeba bardziej europejskiego NATO - powiedział prezydent Finlandii Sauli Niinistö w swoim ostatnim orędziu noworocznym.

Inwestycje w produkcję broni są konieczne, by pokazać, że Europa jest silna - podkreślił prezydent. Silna nie na wojnę, ale by zagwarantować pokój - mówił fiński przywódca, który wczesną wiosną zakończy swoją drugą 6-letnią kadencję.

Według fińskiego prezydenta, większa odpowiedzialność Europy za obronność jest również "najlepszą odpowiedzią, by uciąć wszelkie spekulacje na temat wpływu wyborów (prezydenckich) w USA na współpracę w polityce bezpieczeństwa".

Rosja nigdy nie jest tak silna, ani tak słaba jak się wydaje - przypomniał również wielokrotnie powtarzane słowa o rosyjskiej potędze. Jest w tym ziarno prawdy - podkreślił prezydent.

14:06

Trzy osoby zginęły w rosyjskich ostrzałach obwodów chersońskiego na południu Ukrainy oraz charkowskiego i donieckiego we wschodniej części kraju - poinformowały władze lokalne i policja.

Siły rosyjskie ostrzelały dom mieszkalny w miejscowości Wełetenske w obwodzie chersońskim. Szef władz obwodu chersońskiego Ołeksandr Prokudin na Telegramie, że ratownicy wydostali spod ruin ciało 73-letniej kobiety; 50-letnia kobieta odniosła obrażenia.

Dziś została też ostrzelana miejscowość Dworiczna w obwodzie charkowskim. Policja poinformowała, że na miejscu znaleziono ciało mężczyzny.

Jeden mężczyzna poniósł śmierć i jeden został ranny w ostrzale hromady oczeretynskiej w obwodzie donieckim. Szef władz obwodowych Wadym Fiłaszkin powiadomił na Telegramie, że uszkodzone zostały co najmniej trzy domy prywatne.

13:39

Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział, że seria ukraińskich ostrzałów przygranicznego miasta Biełgorod, w wyniku której zginęło 20 osób, a 111 zostało rannych, była "aktem terroru, który nie może pozostać bezkarny". Rosyjski przywódca powiedział, że w odpowiedzi będą kolejne uderzenia na cele w Ukrainie.

11:58

"Rosja zakończyła rok 2023 ze sporą przewagą nad Ukrainą. Kijów wciąż stoi przed dużym wyzwaniem - jeżeli nie całkowitego pokonania przeciwnika, to przynajmniej zmuszenia go do przystąpienia do rozmów pokojowych na warunkach Kijowa, a nie Moskwy" - mówił na antenie internetowego Radia RMF24 gen. Bogusław Pacek, podsumowując miniony rok na ukraińskim froncie.

11:07

ISW zwraca też uwagę na znaczenie Krymu. Gdyby Ukrainie udało się wyzwolić półwysep wraz z okupowanymi terenami na południu, zniknęłoby zagrożenie dla Chersonia, Mikołajowa i Odessy, a także znacznie spadłoby ryzyko rosyjskich ataków z wody na południowo-zachodnie wybrzeże Ukrainy i ataków rakietowych na statki płynące po Morzu Czarnym.

Ogromne znaczenie miałoby również wyzwolenie Donbasu, który jest ośrodkiem przemysłu wydobywczego i metalurgicznego. Zaakceptowanie utraty tego terenu oznaczałoby ogromny spadek dochodów Ukrainy, osłabienie jej gospodarki oraz finansową zależność od Zachodu - akcentuje ISW.

"Obecne linie frontu nie są rozsądnym punktem wyjścia dla negocjacji z Rosją, nawet gdyby Putin zamierzał poważnie traktować rozmowy. Są one koniecznym punktem wyjścia dla dalszego wyzwalania mających kluczowe znaczenie z punktu widzenia strategicznego i gospodarczego ukraińskich ziem, bez których nie uda się zapewne osiągnąć celu wolnej, niezależnej i bezpiecznej Ukrainy zdolnej do obrony i zarabiania na siebie" - podkreśla Instytut.

11:04

Jak wskazuje Instytut, aktywna faza walki ogranicza zdolność sił rosyjskich do przemieszczania jednostek. W razie zawarcia rozejmu nie będą one już zmuszone do koncentrowania się w miejscach, gdzie akurat atakują, i będą mogły przemieszczać bliżej frontu artylerię, obronę przeciwlotniczą czy sprzęt inżynieryjny, w tym zwłaszcza służący do tworzenia przepraw przez wodę. W takim wypadku "Rosjanie będą mogli przygotowywać, szkolić, wyposażać i rozmieszczać całe eszelony rezerw w południowej i wschodniej Ukrainie" - czytamy.

ISW zaznacza, że zbyt wiele dużych ukraińskich miast przemysłowych lub mających znaczenie z punktu widzenia obrony znajduje się obecnie w pobliżu linii frontu - chociażby ośrodki przemysłowe Zaporoże i Dniepr czy Odessa i Mikołajów: jedyne porty, przez które Ukraina może eksportować zboże i inne towary.

Armia ukraińska - chcąc odeprzeć przyszły atak rosyjski wzdłuż obecnych granic - będzie musiała mieć optymalną wielkość i dobre wyposażenie oraz być przygotowana do natychmiastowej obrony nawet w czasie pokoju i nie będzie miała marginesu na błędy w żadnym kierunku.

11:02

Przed Ukrainą i Zachodem stoi zatem zadanie przygotowania się po zakończeniu konfliktu do stawienia czoła kolejnym zakusom ze strony Rosji. "Granica rosyjsko-ukraińska będzie więc niestety granicą potencjalnie nieuniknionego konfliktu przez nieokreślony czas w przyszłości" - zauważa ośrodek.

Instytut podkreśla, że wielkość sił zbrojnych potrzebnych do obrony Ukrainy będzie zależeć od przebiegu jej granicy i jej głębokości, czyli odległości, o którą siły obrony mogą się tymczasowo cofnąć w razie ataku.

"Linia frontu ze stycznia 2022 r. jest dużo łatwiejsza do skutecznej obrony niż ta z grudnia 2023 r.(...) Przyszła armia ukraińska będzie musiała być dużo większa oraz lepiej wyszkolona i wyposażona niż w 2022 r. Będzie to jednak znacznie mniejsze wyzwanie niż konieczność obrony obecnych linii frontu, gdyby konflikt zamrożono dzisiaj" - ocenia ISW.

11:00

Według Instytutu Badań nad Wojną istnieją "realne powody militarne i gospodarcze, dla których Ukraina powinna spróbować wyzwolić całe terytorium okupowane obecnie przez Rosję", a obecna linia frontu z punktu widzenia Ukrainy i Zachodu nie może stanowić podstawy ewentualnego rozejmu.

Think tank podkreśla, że Rosja nie porzuci swych maksymalistycznych celów na Ukrainie, których wyrazem jest narracja, że Ukraina nie ma niezależnej tożsamości.

"Putin wpaja Rosjanom pragnienie podporządkowania sobie Ukrainy i ta musztra nie ustanie ani nie zniknie po wynegocjowanym zawieszeniu broni. Będzie ona kształtować myśli i najprawdopodobniej politykę następców Putina przez całe lata, a nawet dekady" - pisze ISW.

09:55

Odtajniony amerykański raport wywiadowczy, który został udostępniony Kongresowi 12 grudnia, ocenia, że siły rosyjskie straciły od początku pełnowymiarowej napaści na Ukrainę 315 tys. żołnierzy.

"Obecnej skali strat nie należy traktować jako stałej - rosyjskie dowództwo wojskowe może zmienić tempo operacji ofensywnych albo poświęcić czas na rekonstrukcję sił w celu zwiększenia skuteczności przyszłych działań szturmowych. Zachodni sojusznicy Ukrainy muszą się wystrzegać samozadowolenia przy ocenie rosyjskich strat i niepowodzeń operacyjnych na Ukrainie" - zastrzega ISW.

09:54

Dowódca rosyjskich sił powietrznodesantowych gen. Michaił Tieplinski zasugerował 23 grudnia, że rosyjskie dowództwo wojskowe wysyła na front nowych oficerów wojsk powietrznodesantowych, którzy dopiero co ukończyli wstępne szkolenie.

"Wysokie straty, zwłaszcza w jednostkach takich jak siły powietrznodesantowe, które przed 2022 r. były uważane za elitarne, odzwierciedlają fakt, że rosyjskie dowództwo wojskowe postanowiło prowadzić jednoczesne operacje ofensywne wzdłuż całej linii frontu, często uznając za priorytet marginalne sukcesy kosztem nieproporcjonalnie dużych strat" - czytamy.

Według brytyjskiego resortu obrony przeciętna wielkość rosyjskich strat na Ukrainie wzrosła w 2023 r. do niemal 300 żołnierzy dziennie i jeśli obecne tempo się utrzyma, to siły rosyjskie stracą do końca 2024 r. w sumie ponad pół miliona żołnierzy.

09:53

ISW zwraca uwagę, że jeden z rosyjskich blogerów wojskowych napisał w niedzielę, iż rosyjskie jednostki powietrznodesantowe ponoszą ciężkie straty, ale nie mają możliwości, by odpocząć czy odzyskać siły. Według niego doświadczeni i wyszkoleni żołnierze zawodowi stanowią mniejszość w siłach powietrznodesantowych, które straciły wielu doświadczonych członków dowództwa tworzących wcześniej rdzeń tych sił.

Ukraiński obserwator militarny Kostiantyn Maszowec ocenił, Że część nowo utworzonej 104. dywizji powietrznodesantowej będzie musiała wycofać się z okolic wsi Krynky w lewobrzeżnej części obwodu chersońskiego na południu Ukrainy, aby odpocząć i uzupełnić zapasy po miesiącu niemal nieustannej walki w tych okolicach.

Brytyjski resort obrony oznajmił zaś 14 grudnia, że jednostki 104. dywizji prawdopodobnie odniosły wyjątkowo ciężkie straty pod Krynkami z powodu niewystarczającego wsparcia powietrznego i artyleryjskiego, a także barku doświadczenia wielu żołnierzy.

09:52

Rosyjskie siły powietrznodesantowe (WDW) ponoszą ciężkie straty prowadząc jednoczesne operacje ofensywne na kilku frontach na Ukrainie - pisze amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW) w najnowszym raporcie.

09:51

W rosyjskim ataku przeprowadzonym w poniedziałek nad ranem doszczętnie zniszczono muzeum Romana Szuchewycza we Lwowie - poinformował mer tego miasta Andrij Sadowy. Jak dodał, po ataku drona zapalił się też historyczny budynek uniwersytetu rolniczego w pobliskich Dublanach.

09:50

W niedzielę z Ukrainy do Polski odprawiono 19,8 tys. osób, a 11,2 tys. z Polski do Ukrainy - podała straż graniczna. Od początku agresji Rosji na Ukrainę odnotowano ponad 18 mln 145 tys. wjazdów do Polski i ponad 16 mln 368 tys. wyjazdów na Ukrainę.

09:49

Siły rosyjskie użyły w noc sylwestrową rekordowej liczby dronów szturmowych, a także atakowały Ukrainę rakietami S-300, Ch-31P i Ch-59 - poinformowały Siły Powietrzne Ukrainy. Nad Ukrainę nadleciało 90 dronów Shahed, zestrzelono 87 z nich.

09:48

Niestety wojna rozdzieliła rodziny, zabrała synów i córki, a jednocześnie zjednoczyła nas w jedną wielką rodzinę. (...) Kto nie mógł zostać w domu, poszedł na front. A ci, którzy nie mogli już być za granicą, gdzieś daleko od domu, wrócili. (...) A dziś wspólnie witamy Nowy Rok. Zaśpiewamy wspólnie nasz hymn narodowy - hymn narodowy Ukrainy. Z miłością do Ukrainy. A ta miłość jest silniejsza niż zawód. Ta miłość do Ukrainy jest siłą napędową, której tak boją się najeźdźcy. Wiedzcie, że wrogowie tak naprawdę bardzo się was boją. (...) A w przyszłym roku wróg poczuje naszą wściekłość - zagrzewał swoich rodaków Zełenski i obiecał, że Rosja odczuje "spustoszenie" w swoich szeregach. Nasza broń, nasz sprzęt, artyleria, nasze pociski, nasze drony, wszystkim tym "przywitamy" najeźdźcę - mówił.

I osobno chcę podziękować każdemu krajowi, który dołączył do koalicji na rzecz powrotu ukraińskich dzieci uprowadzonych przez Rosję. Dziękuję wszystkim naszym partnerom. (...) W tym roku na Ukrainie przezwyciężono 6000 alarmów powietrznych. (...) I bez względu na to, ile rakiet wróg wypuści, niezależnie od tego, ile będzie ostrzałów i ataków - podłych, bezlitosnych, masowych - mających na celu złamanie nas, Ukraińców, zastraszenie, zburzenie Ukrainy, zepchnięcie jej do podziemia, my i tak powstaniemy. (...) I tak jak 31 grudnia ubiegłego roku, tak i dziś mówimy: "Nie wiemy na pewno, co przyniesie nam nowy rok". Ale w tym roku możemy dodać: "Bez względu na to, co przyniesie, będziemy silniejsi". Życzę Wam, waszym rodzinom, bliskim, ciepła i zdrowia. Chwała Ukrainie! - zakończył Wołodymyr Zełenski.

09:47

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w swoim orędziu noworocznym obiecał "spustoszenie" sił rosyjskich, które najechały jego kraj prawie dwa lata temu.

Jeśli zapytasz miliony Ukraińców, jak minął ten rok, możesz uzyskać miliony różnych odpowiedzi. Każdy zapamięta coś innego (...) 676 dni temu wszyscy stanęliśmy przed wyzwaniem. Rakiety leciały na nas ze wszystkich stron. (...) Ukraina stała się silniejsza. Ukraińcy stali się silniejsi - mówił Zełenski w orędziu noworocznym opublikowanym na jego kanale w serwisie Telegram.

Ukraina żyje i walczy. Ukraina robi postęp. Ukraina wygrywa. Ukraina działa. Ukraina istnieje. I wszystko to nie jest cudem noworocznym. To nie bajka, nie magia, ale zasługa każdego z was - dodał Wołodymyr Zełenski.