Ukraina proponuje Rosji zawieszenie broni do czasu spotkania przywódców obu państw - prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i prezydenta Rosji Władimira Putina. "Jeśli na tym spotkaniu zobaczymy, że możemy kontynuować dialog, rozejm zostanie przedłużony" - oświadczył Zełenski. Sam Putin stwierdził: "O czym tu rozmawiać".
Proponujemy ruskim zawieszenie broni do czasu spotkania liderów - powiedział.
Jak napisała agencja Interfax-Ukraina, Zełenski jako najwcześniejszy termin zaproponował poniedziałek 9 czerwca.
Dlaczego wstrzymanie walk do spotkania przywódców? Dlatego, że się spotkamy. Jeśli nie będzie żadnego porozumienia, jeśli nie będzie życzenia ani pomysłu, jak to (tj. wojnę - PAP) zakończyć, to zawieszenie broni zakończy się w tym dniu (spotkania z Putinem - PAP) - powiedział Zełenski.
Jeśli zobaczymy, że możemy kontynuować dialog i jesteśmy gotowi do kroków na rzecz deeskalacji, to zawieszenie broni będzie przedłużone wraz z amerykańskimi gwarancjami pośrednictwa - podkreślił ukraiński prezydent.
Władimir Putin wyraził w środę wątpliwość, by w najbliższym czasie doszło do kolejnej rundy negocjacji z Ukrainą w sprawie warunków zakończenia wojny. Uzasadnił to ostatnimi operacjami ukraińskich wojsk, które nazwał "aktami terroru".
Putin nazwał ataki na mosty w rejonach Briańska i Kurska atakami terrorystycznymi, które "miały na celu zerwanie rozmów pokojowych".
Oni proszą o spotkanie na szczycie. Ale jak można organizować takie spotkania w takich warunkach? O czym tu rozmawiać? Jak możemy negocjować z tymi, którzy opierają się na terrorze? - powiedział Putin.


