Ukraińskie Siły Operacji Specjalnych, we współpracy z ruchem partyzanckim Czarna Iskra, przeprowadziły "skuteczny atak" na dwa rosyjskie statki transportujące broń i sprzęt wojskowy na Morzu Kaspijskim. To kolejny cios wymierzony w rosyjską logistykę wojenną na wodach międzynarodowych.
- Po więcej informacji z Polski i ze świata, w tym na temat wojny w Ukrainie, zapraszamy na stronę główną RMF24.pl.
Według informacji przekazanych na Telegramie przez Siły Operacji Specjalnych Ukrainy, wśród uszkodzonych jednostek znalazły się statki "Kompozytor Rachmaninow" oraz "Askar-Sarydża".
Oba są wykorzystywane przez Federację Rosyjską do celów wojskowych i zostały objęte sankcjami Stanów Zjednoczonych za udział w dostawach ładunków wojskowych między Iranem a Rosją.
Przedstawiciele ruchu partyzanckiego Czarna Iskra przekazali ukraińskim siłom szczegółowe informacje dotyczące trasy i ładunku rosyjskich statków. Dokładny czas przeprowadzenia operacji nie został ujawniony.
"Siły Operacji Specjalnych nadal podejmują asymetryczne działania w celu osłabienia zdolności ofensywnych armii rosyjskiej" - podkreślono w komunikacie.
To niejedyny ukraiński atak na rosyjskie cele na wodach międzynarodowych w ostatnich dniach.
Jak poinformowała w czwartek agencja Interfax-Ukraina, drony dalekiego zasięgu Centrum Operacji Specjalnych "Alfa" Służby Bezpieczeństwa Ukrainy zaatakowały rosyjską platformę naftowo-gazową na Morzu Kaspijskim, należącą do spółki Łukoil-Niżniewołżsknieft. W wyniku tej operacji wstrzymano wydobycie ropy i gazu.
Wcześniej, na Morzu Czarnym, drony morskie Sea Baby uderzyły w tankowiec "Dashan", należący do rosyjskiej tzw. floty cieni. Była to wspólna operacja kontrwywiadu wojskowego SBU i marynarki wojennej Ukrainy.


