Jarosław Kaczyński mieszka na Żoliborzu i zajmuje tam część tzw. bliźniaka. Ostatnie tygodnie przyniosły spore zmiany w codziennym życiu prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Wszystko za sprawą gruntownego remontu prowadzonego przez nowych sąsiadów. Nowi właściciele już wkrótce mają się tam wprowadzić, a prace budowlane wiążą się z hałasem i niedogodnościami, co zmusiło Kaczyńskiego do wyprowadzki.

  • W tzw. bliźniaku, domu Jarosława Kaczyńskiego na warszawskim Żoliborzu trwa gruntowny remont u sąsiadów.
  • Prezes PiS na czas prac wyprowadził się do swojego brata ciotecznego, Jana Marii Tomaszewskiego.
  • Rodzina Tomaszewskich i Kaczyńskich od lat utrzymuje bliskie relacje, a wspomnienia z dzieciństwa są pełne ciepła i przygód.
  • Wkrótce do sąsiedniego mieszkania wprowadzi się nowa rodzina z dziećmi.
  • Przemysław Czarnek również zaoferował pomoc i gościnę prezesowi PiS.
  • Więcej informacji z Polski i świata znajdziesz na RMF24.pl.

Remonty w budynkach wielorodzinnych to zawsze wyzwanie dla sąsiadów - kurz, odgłosy wiertarek i młotków, a także ograniczony dostęp do części wspólnych mogą skutecznie utrudnić codzienne funkcjonowanie. W przypadku prezesa PiS sytuacja była na tyle uciążliwa, że zdecydował się on na czasowe opuszczenie swojego mieszkania.

Kaczyński znalazł schronienie u kuzyna

W obliczu remontowych niedogodności Jarosław Kaczyński nie musiał długo szukać wsparcia. Jak poinformował "Super Express", z pomocą przyszedł mu brat cioteczny, Jan Maria Tomaszewski, który z otwartymi ramionami przyjął go pod swój dach. Jak podkreśla Tomaszewski, ich relacje są wyjątkowo bliskie - znają się od ponad 70 lat i zawsze mogli na siebie liczyć.

Jarek może zostać u mnie, ile chce - zapewnia z uśmiechem Tomaszewski, dodając, że wspólne mieszkanie to dla niego powód do radości. 

Wspomnienia z dzieciństwa - siła rodzinnych relacji

Jan Maria Tomaszewski nie kryje sentymentu do wspólnie spędzonych lat z Jarosławem Kaczyńskim. W rozmowach często wraca do czasów dzieciństwa, kiedy to kuzynostwo spędzało razem długie godziny na zabawie. Bawiliśmy się w rycerzy, Indian, graliśmy w piłkę, budowaliśmy szałasy - wspomina Tomaszewski.

W tamtych latach nie było komputerów ani smartfonów, a dziecięca wyobraźnia i książki były najlepszymi towarzyszami zabaw. Szczególne miejsce w pamięci zajmują także wspólne wakacje nad morzem - kąpiele w Bałtyku, przygody na plaży i smak zsiadłego mleka z Sopotu. Jarek był zawsze aktywny, energiczny, lubił grać w piłkę - dodaje z uśmiechem kuzyn prezesa PiS.

Nowi sąsiedzi i przyszłość na Żoliborzu

Remont w sąsiednim mieszkaniu to nie tylko chwilowe niedogodności, ale także zapowiedź zmian w najbliższym otoczeniu prezesa PiS. Już wkrótce do domu na Żoliborzu wprowadzi się nowa rodzina z dziećmi. To oznacza, że Jarosława Kaczyńskiego czeka nowe sąsiedztwo i być może kolejne wyzwania związane z codziennym życiem w bliźniaku.

Warto dodać, że w obliczu remontu wsparcie zaoferował także były minister Przemysław Czarnek, deklarując, że jego dom jest zawsze otwarty dla prezesa PiS. Ostatecznie jednak Jarosław Kaczyński postawił na rodzinne relacje i wybrał gościnę u kuzyna.