Ponad 300 tys. osób zginęło po rosyjskiej stronie podczas wojny, którą Rosja wypowiedziała Ukrainie - przekazała wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Kamala Harris podczas rozpoczętej w piątek Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. Mówiła również o zobowiązaniach USA wobec NATO.

W stolicy Bawarii w piątek rozpoczęła się 60. Monachijska Konferencja Bezpieczeństwa, która trwać będzie do niedzieli. Wśród gości tegorocznego forum są rządzący z około 50 krajów.

Wypowiedź wiceprezydent USA Kamali Harris zacytowała agencja Reutera.

Harris o rosyjskich stratach i NATO

Jak powiedziała wiceprezydent Stanów Zjednoczonych w Monachium, w wojnie w Ukrainie zginęło ponad 300 tys. osób po stronie Rosji.

Dodała, że jest to "5 razy więcej niż w ciągu 10 lat w Afganistanie". Rosja straciła 2/3 swoich czołgów i ponad 1/3 swojej floty na Morzu Czarnym - podkreśliła.

Kamala Harris mówiła również o NATO. Dzięki przywództwu Stanów Zjednoczonych NATO jest teraz silniejsze, większe, bardziej zjednoczone i bardziej efektywne niż kiedykolwiek w przeszłości. Wzmocniliśmy naszą wschodnią flankę większą liczbą broni i żołnierzy, w tym obroną powietrzną, myśliwcami oraz stałą siedzibą armii amerykańskiej w Polsce - zaznaczyła.

Wiceprezydent USA o Nawalnym

Harris zabrał głos również w sprawie śmierci rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego.

Stany Zjednoczone podjęły działania, by potwierdzić doniesienia o śmierci (w kolonii karnej Nawalnego - red.) - powiedziała wiceprezydent USA, rozpoczynając swoje wystąpienie podczas monachijskiego forum.

Jak dodała, potwierdzenie tej informacji "byłoby kolejnym dowodem brutalności prezydenta Rosji Władimira Putina". Odpowiedzialna jest Rosja - oświadczyła Harris.

Rosyjskie władze więzienne powiadomiły w piątek o śmierci w więzieniu najważniejszego rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego. Więzień polityczny miał nagle poczuć się źle i stracić przytomność. Pomimo podjętej reanimacji, Nawalny zmarł - powiadomiono. Więcej informacji o śmierci rosyjskiego opozycjonisty znajdziecie TUTAJ.