​Minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha w opublikowanej w poniedziałek rozmowie z państwową agencją Ukrinform przekazał, że Ukraina zwróciła się do Polski o udzielenie kredytu w wysokości 120 milionów euro na zakup uzbrojenia. "Polska ma dobre tradycje w produkcji dla przemysłu obronnego i jesteśmy gotowi rozważyć możliwość ich zakupu" - powiedział dyplomata.

Szef resortu spraw zagranicznych Ukrainy udzielił wywiadu agencji Ukrinform, po spotkaniu z jego polskim odpowiednikiem Radosławem Sikorskim, do którego doszło w domu szefa polskiej dyplomacji w Chobielinie, w województwie kujawsko-pomorskim. 

Szef MSZ Ukrainy potwierdza. Ukraina zwróciła się do Polski o udzielenie kredytu

Sybiha przekazał dziennikarzom, że Ukraina zwróciła się do Polski o udzielenie kredytu w wysokości 120 milionów euro na zakup uzbrojenia

Dzięki temu kredytowi jesteśmy gotowi nabyć w Polsce wyroby jej przemysłu obronnego. Polska ma dobre tradycje w produkcji dla przemysłu obronnego i jesteśmy gotowi rozważyć możliwość ich zakupu. Ukraina jest tym zainteresowana i potwierdziłem to ponownie w rozmowie z panem (ministrem spraw zagranicznych Radosławem) Sikorskim - poinformował ukraiński minister.

Dodał, że jego kraj gotów jest kupić m.in. przenośne przeciwlotnicze zestawy rakietowe Piorun. Pochwalił także armatohaubice Krab

Oczywiste jest, że podczas wojny w kraju ogarniętym konfliktem zbrojnym nigdy nie będzie wystarczającej ilości broni. Dlatego oczywiście będziemy rozmawiać m.in. o współprodukcji zarówno na terytorium Ukrainy, jak i na terytorium Polski. Jest to wspólny interes, interes wzajemnie korzystny i wkład w naszą wspólną przyszłość - zaznaczył.

Szef ukraińskiej dyplomacji podkreślił także w rozmowie z agencją Ukrinform, że Ukraina zainteresowana jest wizytą nowego prezydenta Polski, Karola Nawrockiego.

Jeśli chodzi o termin wizyty nowo wybranego prezydenta Karola Nawrockiego, nasze zaproszenie jest otwarte. Jesteśmy bardzo zainteresowani jak najszybszym nawiązaniem dialogu między przywódcami obu krajów. Jesteśmy otwarci na dyskusję na temat istotnych spraw z naszego porządku obrad. Dlatego czekamy na wizytę prezydenta przyjaznej Polski w przyjaznej Ukrainie i nie musimy czekać na jakieś symboliczne daty, aby wystosować to zaproszenie - powiedział.

Dialog o historii. "Osiągnęliśmy postęp"

Pytany był także o dialog historyczny między Polską a Ukrainą. Szef ukraińskiej dyplomacji podkreślił, że "w tej kwestii osiągnęliśmy znaczny postęp". 

Utworzyliśmy międzyrządową komisję. Obecnie zarówno strona ukraińska, jak i polska rozpoczęły wydawanie odpowiednich zezwoleń na prace poszukiwawcze i ekshumacyjne. Jeśli chodzi o stronę polską, to już w jednej z miejscowości na terytorium Ukrainy (dawna wieś Puźniki w obwodzie tarnopolskim - red.) przeprowadzono prace poszukiwawcze i ekshumacyjne. To bardzo ważne. Kwestia ta, która przez tyle lat psuła nasze przyjazne stosunki, musi zostać rozwiązana właśnie w takim kontekście. Musi ona dalej prawidłowo się rozwijać i nie powinno być żadnych przeszkód w tej kwestii - podsumował szef MSZ Ukrainy.