Podczas specjalnej operacji Służba Bezpieczeństwa Ukrainy rozbiła grupę agentów rosyjskich służb specjalnych, którzy na polecenie FSB Federacji Rosyjskiej dokonali zabójstwa pułkownika SBU w Kijowie. Akcją osobiście dowodził szef SBU, generał porucznik Wasyl Maluk.

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy poinformowała o rozbiciu grupy agenturalno-bojowej FSB (Federalna Służba Bezpieczeństwa Rosji), która trzy dni temu dokonała zabójstwa pułkownika Iwana Woronycza, pracownika SBU. 

"Grupa agenturalno-bojowa FSB została wcześniej wysłana na Ukrainę i trzy dni temu dokonała zabójstwa pracownika SBU, naszego towarzysza pułkownika Iwana Woronycza. W wyniku tajnych działań śledczych i aktywnego kontrwywiadu kryjówka wroga została znaleziona. Podczas zatrzymania (pracownicy FSB) zaczęli stawiać opór, doszło do strzelaniny, więc nikczemnicy zostali wyeliminowani. Przypominam, że jedyną perspektywą wroga na terytorium Ukrainy jest śmierć!" -  podkreślił szef SBU Wasyl Maluk w komunikacie.

Zabójstwo w Kijowie

Według ustaleń śledczych, zabójstwa pułkownika SBU dokonały dwie osoby - mężczyzna i kobieta. Ich przełożony nakazał im monitorowanie funkcjonariusza, ustalenie jego planu dnia i tras podróży. Następnie organizator zamachu przekazał zabójcom współrzędne skrytki, w której znajdował się pistolet z tłumikiem.

Do zabójstwa Woronycza doszło w czwartek, 10 lipca, w rejonie hołosiewskim w Kijowie. Napastnik śledził agenta i oddał do niego pięć strzałów. Ukraiński oficer wywiadu zginął na miejscu. Rosyjskie media informowały, że Woronycz pełnił istotną rolę w przygotowaniach do operacji sabotażowych na terenie Rosji. Pojawiają się też doniesienia, że zamordowany od 2014 roku współtworzył te struktury SBU, które skoncentrowane były przede wszystkim na walce z ingerencją rosyjską.

Po dokonaniu zabójstwa sprawcy próbowali ukryć się w obwodzie kijowskim. Funkcjonariusze SBU i Policji Narodowej znaleźli ich kryjówkę i przeprowadzili operację specjalną. 

Wszczęto wówczas postępowanie karne z artykułu 348 Kodeksu karnego Ukrainy, dotyczącego napaści na życie funkcjonariusza organów ścigania lub wojskowego. Całość działań prowadzona była zgodnie z procedurami Prokuratury Generalnej Ukrainy - podkreślono w oświadczeniu SBU.