"Jesteśmy szczerze wdzięczni - osobiście (...) towarzyszowi Kim Dzong Unowi, całemu kierownictwu i narodowi Korei Północnej" - w ten sposób Władimir Putin podziękował Koreańczykom z Północy za pomoc w wojnie z Ukrainą. W poniedziałek Korea Północna po raz pierwszy oficjalnie potwierdziła, że jej żołnierze walczą u boku Rosji.
- Korea Północna oficjalnie potwierdziła, że jej żołnierze walczą u boku Rosji.
- Władimir Putin wyraził wdzięczność Kim Dzong Unowi i narodowi Korei Północnej za wsparcie w konflikcie z Ukrainą.
- Korea Północna zdecydowała się na wysłanie wojsk na podstawie układu o partnerstwie strategicznym z Rosją z 2024 roku.
- Departament Stanu USA wyraził zaniepokojenie bezpośrednim udziałem Korei Północnej w wojnie i wezwał do zakończenia wsparcia dla Rosji.
Rosyjski przywódca Władimir Putin podziękował w poniedziałek władzom Korei Północnej za wysłanie żołnierzy do walk z siłami ukraińskimi w obwodzie kurskim na zachodzie Rosji. Komunikat Kremla wyraża wdzięczność dla przywódcy Korei Płn. Kim Dzong Una i głosi, że oddziały ukraińskie zostały wyparte z regionu.
W oświadczeniu mowa jest o "bohaterstwie", "oddaniu" i "wysokim stopniu wyszkolenia" żołnierzy Korei Płn.
"Jesteśmy szczerze wdzięczni - osobiście (...) towarzyszowi Kim Dzong Unowi, całemu kierownictwu i narodowi Korei Północnej" - głosi komunikat.
Wcześniej w poniedziałek Korea Płn. potwierdziła po raz pierwszy, że wysłała żołnierzy do Rosji do walki z siłami ukraińskimi w celu - jak oznajmiła - "wyzwolenia terenów kontrolowanych przez Ukraińców w rosyjskim obwodzie kurskim".
Oficjalna agencja KCNA podała, że Kim Dzong Un podjął decyzję o wysłaniu wojsk zgodnie z podpisanym w 2024 roku z Putinem układu o wszechstronnym partnerstwie strategicznym.
Rosja poinformowała w ubiegłym tygodniu, że wojska ukraińskie zostały wyparte z ostatniej kontrolowanej przez nie wsi w obwodzie kurskim, ale Kijów zaprzeczył temu i dodał, że siły ukraińskie nadal prowadzą także działania w obwodzie biełgorodzkim w Rosji. Strona ukraińska oceniała, że Korea Północna wysłała do Rosji ok. 14 tys. żołnierzy.
Departament Stanu USA szybko zareagował na oświadczenie Korei Północnej o udziale w wojnie.
"Jesteśmy nadal zaniepokojeni bezpośrednim udziałem Korei Północnej w tej wojnie. Rozmieszczenie wojsk północnokoreańskich w Rosji i jakiekolwiek wsparcie udzielane Federacji Rosyjskiej przez Koreę Północną musi się zakończyć" - oświadczył przedstawiciel Departamentu Stanu w przesłanym mediom e-mailu.