Aktywiści słynnej hakerskiej grupy Anonymous zaatakowali rosyjskie strony internetowe. Anonymous oficjalnie ogłosili cyberwojnę z Rosją.

W piątek nie działało już szereg rosyjskich witryn, m.in Russia Today.

Ukraina, która jest państwem demokratycznym, została najechana przez faszystowską dyktaturę. To nie jest konflikt pomiędzy NATO i Rosją, to walka demokracji z faszyzmem - oświadczyli Anonymousi na Twitterze. 

Obecnie nie działają między  innymi witryny: sovam.com, com2com.ru, ptt.ru, mil.ru, government.ru, kremlin.ru, rt.com - ostatnie dwa serwisy zostały na krótko przywrócone, jednak w piątek ok. 13 czasu polskiego znowu nie działały. 

Anonymous odpowiadają na inwazję Rosji na Ukrainę

Ataki hakerów z Anonymous są odpowiedzią na wojnę dezinformacyjną prowadzoną przez Federację Rosyjską. 

Jak informował w piątek po północy Reuters, rząd ukraiński wezwał hakerskie podziemie do pomocy w obronie kluczowej cyberinfrastruktury oraz śledzeniu działań rosyjskich najeźdźców.

Działania zabezpieczające podjęły kraje wschodniej flanki NATO. W odpowiedzi na prośbę Ukrainy Litwa, Holandia, Polska, Estonia, Rumunia i Chorwacja aktywują cybernetyczne siły szybkiego reagowania, aby pomóc władzom (Ukrainy) w reagowaniu na wyzwania związane z cyberbezpieczeństwem - napisał jeszcze we wtorek litewski wiceminister obrony, Margiris Abukevicius na Twitterze.